Zamknij

Obrabowani w święta! Rodzina wyznacza NAGRODĘ - ARTYKUŁ / FILM Z MONITORINGU / ZDJĘCIA

15:24, 09.01.2025 Aktualizacja: 15:48, 09.01.2025
Skomentuj 25 grudnia - włamanie w Łyskowie. Właściciele domu oferują nagrodę za pomoc w odnalezieniu złodziei. 25 grudnia - włamanie w Łyskowie. Właściciele domu oferują nagrodę za pomoc w odnalezieniu złodziei.

Monitoring wskazuje, że trzech lub czterech zamaskowanych mężczyzn weszło do domu. Włamali się oknem piwnicznym. Szukali kosztowności – pieniędzy, biżuterii. Straty są szacowane na ok. 14 tys. zł. Wszystko wydarzyło się w... pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia. Rodzina zdecydowała, że wyznacza nagrodę  za pomoc w odnalezieniu sprawców. 

Weszliśmy do domu i nie dowierzaliśmy, co się stało

– zaczyna opowiadać właścicielka domu w Łyskowie. 25 grudnia, w pierwsze święto Bożego Narodzenia, wróciła ok. godz. 21:00 z mężem i dziećmi do domu w Łyskowie ze świątecznego obiadu (wyjechali ok. godz. 16:00). Drzwi nie były naruszone, ale bałagan od progu jasno wskazywał na włamanie. Nie wchodzili do środka, od razu dzwonili na 112. Kobieta relacjonuje, że z rodziną długo czekała na przyjazd radiowozu – ok. 40 minut. 

Z policją weszliśmy do domu, zadzwonili po śledczych. Zabezpieczyli teren, ściągali odciski palców, butów... Robili zdjęcia

– relacjonuje kobieta. Bałagan w domu był dosłownie wszędzie. Pootwierane szafy i szuflady, ktoś przekręcił na ścianach obrazy tak, jakby szukał sejfu. Po obejściu domu okazało się, że do wejścia wykorzystali okno piwniczne. Ono, wraz z roletą, zostało zniszczone. Innych zniszczeń i uszkodzeń nie zauważono. Co ciekawe nie zginął wartościowszy sprzęt elektroniczny ani żadne gadżety. Złodzieje szukali mniejszego, ale kosztownego łupu. Udało im się znaleźć np. portfel z gotówką. Zabrali dowód rejestracyjny, kartę bankomatową. Najwartościowszy łup to biżuteria, która była w domu. Należała do kobiety, jest cenna finansowo i sentymentalnie. Złodzieje część pogubili, rozrzucając segregatory. Kobieta do teraz stopniowo orientuje się, co zostało w domu. Ukradziono też prezenty z pierwszej komunii córki: łańcuszek i zegarek. Na ten moment poszkodowani szacują, że - razem z uszkodzeniami - straty wynoszą ok. 14 tys. zł. 

Monitoring i pomoc sąsiadów

Sporo pokazuje nagranie z monitoringu. Trzech zamaskowanych mężczyzn (kominiarki/kaptury) włamuje się do domu. Możliwe, że mają osłonięte buty, bo nie zostawiają śladów błota itp. Czwarty prawdopodobnie stoi na czatach.

FRAGMENT NAGRANIA Z MONITORINGU:

 

Wydaje nam się, że to nie byli wielcy zawodowcy. Niektóre nagrane momenty wyglądają trochę komicznie. Jeden z nich próbował zamazać sprayem kamerę

– komentuje poszkodowana. Kamery nie objęły przyjazdu samochodu, choć wcześniej światła pojazdu padały od strony Wielkiego Mędromierza. 

Okradziona kobieta zaznacza, że pomagają rodzinie sąsiedzi. Przeglądają swój monitoring i przekazują wszelkie pomocne dane. W ostatnich dniach pojawiły się też wskazówki. Jedna z sąsiadek, jeszcze przed świętami, widziała w okolicy obcy samochód. Co oczywiste w takich sytuacjach teraz zapala się lampka. Słyszymy od poszkodowanej, że było to ciemne auto kombi. Przy aucie kręcił się mężczyzna/chłopak. Ok. 170 cm wzrostu. 

Policja prowadzi czynności wykrywcze. Rodzina u detektywa

Nasza rozmówczyni zaznacza, że ona i mąż regularnie kontaktują się z policją i podpowiadają nowe okoliczności oraz wnioski. Na jakim etapie są czynności funkcjonariuszy? Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tucholi potwierdza, że 25 grudnia w godzinach wieczornych doszło do włamania do jednego z domów jednorodzinnych na terenie gminy Gostycyn.

Sprawcy, po wyłamaniu okna, dostali się do budynku, skąd dokonali kradzieży pieniędzy, biżuterii, karty bankomatowej oraz dowodu rejestracyjnego. Łączna suma strat została oszacowana przez właścicieli na 12.500 zł

– podaje Łukasz Tomaszewski. Tłumaczy "Tygodnikowi", że policjanci zabezpieczyli ślady oraz monitoring.

Obecnie prowadzone są czynności wykrywcze w celu ustalenia sprawców zdarzenia. Wszystkie osoby posiadające jakąkolwiek wiedzę na temat tego zdarzenia proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Tucholi

– apeluje za naszym pośrednictwem przedstawiciel tucholskiej policji. Kontaktować można się albo na numer alarmowy 112, albo bezpośrednio z komendą, osobiście lub telefonicznie pod nr 47 752 32 00.

Dodajmy, że poszkodowana rodzina zgłosiła się również po pomoc do biura detektywistycznego działającego w Tucholi.

Artykuł w sprawie włamania opublikowaliśmy w najnowszym, dostępnym właśnie numerze Tygodnika Tucholskiego. W międzyczasie okradziona rodzina stawia kolejny krok. Za naszym pośrednictwem ogłasza, że jest w stanie zaproponować nagrodę w wysokości 5000 zł za pomoc w odnalezieniu sprawców. Poszkodowani podkreślają, że zależy im na odnalezieniu skradzionych rzeczy.

Do tematu wrócimy.

 

 

(Piotr Paterski, zdjęcia i nagrania przekazane przez poszkodowaną rodzinę)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%