Od wczesnego przedpołudnia przez kiermasz świąteczny na dworcu w Tucholi przewijały się dziesiątki i następnie setki ludzi. Za nami wydarzenie organizowane przez Przystanek Zabawa.

1 grudnia (niedziela) Przystanek Zabawa, który działa na dworcu kolejowym w Tucholi, zamienił się w... przystanek świąteczny. Stało się tak już po raz kolejny, i to nie tylko z okazji świąt bożonarodzeniowych, bo ekipa z Przystanku ma za sobą organizację wydarzenia na wiosnę przed Wielkanocną. Jak się okazuję, świąteczny kiermasz bardzo dobrze "czuje się" zarówno w budynku odrestaurowanego dworca w Tucholi, jak i na placu przed nim. A fakt, że plac jest przestrony sprawia, że może mieścić sporo wystawców.

[WIDEO]25[/WIDEO]

Króluje rękodzieło i domowa/rodzinna manufaktura. Wystawcy nawet z Wielkopolski

Niedzielnemu kiermaszowi sprzyjała fantastyczna pogoda, a co pośrednio za tym idzie także frekwencja mieszkańców Tucholi i regionu. Wśród wystawców - tak jak przy poprzednich edycjach - spotkaliśmy naszych mieszkańców trudzących się rękodziełem i prowadzeniem swojej indywidualnej manufaktury w różnych dziedzinach: od ozdób, przez maskotki, po kosmetyki, słodkości, miody, domowe soki itd. Chętnie handlować swoimi wyrobami przyjechali goście np. z powiatu sępoleńskiego, człuchowskiego czy nawet Wielkopolski. Temat świąt dominował na straganach, ale to nie oznaczało, że wzięcia nie miały inne domowe produkty, które dobrze nadają się na prezenty. Bogactwo asortymentu uzupełniała strefa gastro, z propozycjami kół gospodyń wiejskich i klasyków z grilla.

Tegoroczny kiermasz świąteczny podsumowujemy w najbliższym numerze, który ukaże się 5 grudnia.

NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ

[FOTORELACJANOWA]3727[/FOTORELACJANOWA]

[ZT]19011[/ZT]

[ZT]19012[/ZT]