Kamil Szarmach WICEMISTRZEM ŚWIATA DRWALI! Do złota zabrakło... 1 cm. "Nie ubolewam ani trochę. To spełnienie marzeń!"

Kamil Szarmach, nauczyciel i trener drwali z Technikum Leśnego im. Adama Loreta w Tucholi występuje w Mistrzostwach Świata Drwali, które odbywają w Wiedniu. I już ogłosił niebywały sukces, swój największy w dotychczasowej karierze. Szarmach został wicemistrzem świata w ścince. Do złota zabrakło zaledwie 1 cm.

Kamil Szarmach to człowiek bardzo znany w środowisku leśników. W Technikum Leśnym w Tucholi prowadzi kolejne roczniki koła pilarzy. Utrzymuje bardzo wysoki poziom, dzięki czemu ze swoimi uczniami regularnie startuje w wydarzeniach rangi międzynarodowej. Szarmach i jego podopieczni od lat często goszczą na łamach "Tygodnika Tucholskiego".

Niedawno Kamil Szarmach ogłosił, że będzie jako powołany do kadry narodowej reprezentować Polskę podczas Mistrzostw Świata Drwali, które właśnie się odbywają. Wczoraj (sobota 21 września) gruchnęło kapitalnymi wiadomościami.

Szarmach został wicemistrzem świata w ścince - odebrał srebrny medal, który jest jego pierwszym na mistrzostwach świata w życiu. To spełnienie jego marzeń. Leśnik na gorąco dzieli się z "Tygodnikiem" relacją z życiowego sukcesu:

Ściąłem jako pierwszy z czteroosobowej kadry. Tego dnia czułem się bardzo dobrze, pewnie, choć miałem obawy co do jednego elementu, któremu w swojej próbie poświęciłem szczególną uwagę. Na treningu wychodziły tam błędy, na szczęście na zawodach nie pomyliłem się. Postanowiłem ciąć wolniej i postawić na dokładność. Ostatecznie moje drzewo wylądowało 3 cm od oddalonego o 15 metrów palika. Więcej zawodników miało podobny rezultat, ale mieli błędy na pniaku, który musi być wykonany według określonych wymiarów. Złoto przegrałem o 1 cm, ale nie ubolewam nad tym ani trochę, szczęście, które jest w tej konkurencji potrzebne, dopisywało mi. Wreszcie mam medal MŚ drwali!