Jechał napoleonką 154 km/h. Został ukarany mandatem w wysokości 5000 zł

Ponadto do konta kierowcy, który w niedzielę rażąco przekroczył prędkość na trasie Tuchola - Tleń, policjanci dopisali 15 punktów karnych. Tego samego dnia z prawem jazdy pożegnał się mieszkaniec Bydgoszczy podróżujący przez Śliwice.

W niedzielę (7.04) na trasie Tuchola-Tleń kierowca audi pędził drogą powiatową z prędkością 154 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h! Mundurowi ustalili, że mają do czynienia z recydywą.

Funkcjonariusze ukarali 33-latka z gminy Czersk  mandatem w wysokości 5000 zł, a do jego konta dopisali 15 pkt karnych

- informuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.

Tego samego dnia funkcjonariuszy tucholskiej „drogówki” można było spotkać między innymi w Śliwicach na ulicy Czerskiej. Właśnie tam został zatrzymany 31-letni mężczyzna. Laserowy miernik wskazał, że jego pojazd pędzi w obszarze zabudowanym 101 km/h.

Nieodpowiedzialny kierowca przekroczył dozwoloną prędkość o 51 km/h. Nie było to jego pierwsze znaczne przekroczenie prędkości przez mieszkańca Bydgoszczy. Dlatego też policjanci nałożyli na kierującego mandat w kwocie 3000 zł oraz zatrzymali mu prawo jazdy. Na jego koncie pojawiło się również 13 pkt karnych

- mówi oficer prasowy tucholskiej policji.

Policjanci przypominają, że każdy kierowca jest zobowiązany stosować się do znaków określających dopuszczalną prędkość. W przypadku ich braku należy przestrzegać przepisów z kodeksu drogowego. W tym akcie prawnym określone zostały wszystkie dopuszczalne prędkości obowiązujące na danym rodzaju drogi. Z szybkością do 140km/h możemy poruszać się tylko i wyłącznie na autostradzie!