Do obywatelskiego zatrzymania doszło w niedzielę (12.11) w Bladowie. Dalszą jazdę 74-latkowi z gminy Chojnice, który jak się później okazało miał w organizmie 1,4 promila alkoholu, udaremnili mieszkańcy Białogardu.
Mieszkańcy Białogardu podróżujący w niedzielę (12.11) wieczorem drogą wojewódzką nr 240 zauważyli, że kierowca poruszający się samochodem marki Fiat nie jest w stanie utrzymać prawidłowego toru jazdy. Podróżni udali się za autem, aby ustalić, jaki jest powód jazdy wężykiem. Fiat zatrzymał się w Bladowie.
35-letni świadek, gdy podszedł do kierowcy pojazdu, wyczuł silną woń alkoholu, a następnie uniemożliwił mu dalszą jazdę. Na miejsce zostali wezwani policjanci
relacjonuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.
Funkcjonariusze sprawdzili stan trzeźwości 74-latka. Urządzenie pomiarowe wskazało, że w jego organizmie znajduje się 1,4 promila alkoholu. Za kółko po spożyciu alkoholu zdecydował się wsiąść mieszkaniec gminy Chojnice. Będzie on odpowiadał przed sądem za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Oficer prasowy tucholskiej policji podkreśla, że mieszkańcy Białogardu nie pozostali obojętni i zareagowali we właściwy sposób.
Może właśnie dzięki ich interwencji pijany kierowca nie doprowadził do tragedii na drodze
zauważa policjant.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz