W sobotę w śliwickim amfiteatrze odbył się Festiwal Kultur. Na wydarzenie zaprosił Gminny Ośrodek Kultury, a tradycyjnie rozpoczęły je zawody strongmanów pod wodzą Sławomira Toczka.
Zmagania siłaczy przyciągnęły do amfiteatru w Śliwicach całe rodziny. Publiczność z wielkim zainteresowaniem śledziła wysiłek strongmanów, jaki wkładali w każdą kolejną konkurencję. W tym roku zabrakło co prawda przeciągania TIR-a, ale i tak był ogień! Sławomir Toczek i jego koledzy zadbali o ogrom sportowych emocji, m.in. przenosili ciężary, rzucali nimi i wyciskali kibicując przy tym sobie nawzajem.
Zawody sędziował niezastąpiony Jarosław Dymek, a komentował Irek Bieleninik. Patrząc na żywe reakcje publiczności, jakie wywoływał śmiało można powiedzieć, że był jedną z gwiazd tego wieczoru.
Gościem specjalnym wydarzenia był Mateusz Kieliszkowski - jeden z najbardziej utytułowanych polskich siłaczy. Pięciokrotny Mistrz Polski Strongman, Wicemistrz Świata Strongman 2018 i 2019 w śliwickim amfiteatrze usłyszał gromkie "sto lat". Akurat w sobotę obchodził trzydzieste urodziny. Po siłaczach pokaz swoich umiejętności dały dziewczęta z Grupy Fitness Sportowy Tuchola. Ich gibkość i poczucie rytmu nie pozwalały oderwać od nich wzorku.
Tegoroczny Festiwal Kultur to też występ kabaretu "Trzecia strona medalu" i stand-up Mariusza Kałamagi dedykowany pełnoletniej publiczności. Imprezę zwieńczyła zabawa z DJ-em.
Szersza relacja z wydarzenia w najbliższym papierowym wydaniu "Tygodnika". A już dzisiaj zachęcamy do obejrzenia FOTORELACJI
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz