W świetlicy wiejskiej spędziły praktycznie cały dzień. Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Drożdzienicy usmażyły setki pączków i chruścików!
Zapach był niesamowicie intensywny już od samego wejścia. W środę (19 lutego), na dzień przed tłustym czwartkiem, pojechaliśmy zobaczyć, co dzieje się w Drożdzienicy. Panie z tamtejszego KGW kolejny raz nas nie zawiodły. 10 kobiet uwijało się w kuchni świetlicy wiejskiej, aby przygotować swojskie pączki i chruściki.
15 kilogramów mąki, kilogramy cukru, bo nasze pączki są słodkie, ponad 100 jaj. Trochę roboty przy tym mamy, ale my to po prostu lubimy. Możemy się spotkać i porozmawiać. Każda pani ma przydzielone konkretne zadanie
– mówi Maria Połetek, przewodnicząca KGW i sołtys wsi.
Pani Ewa, która układała pączki na długim stole, dodawała, że mają w Drożdzienicy bardzo zgrany zespół i dzięki temu współpraca wychodzi wzorowo.
Na dzień przed tłustym czwartkiem we wsi usmażono... około 600 pączków i chruścików!
Więcej na ten temat w kolejnym "Tygodniku Tucholskim". Zamieścimy tam m.in. przepis od pań z KGW! Poniżej znajdziecie galerię zdjęć.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz