Gostycyn zgromadził dla WOŚP o 6 tys. zł więcej niż w roku ubiegłym. Pracowało na to 35 wolontariuszy oraz całe mnóstwo ludzi dobrej woli.
Dwa dni imprez w ramach 27. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Gostycynie przygotowali: Gminny Ośrodek Kultury i Centrum Sportowo-Rekreacyjne. Odbyły się turnieje piłki siatkowej i piłki nożnej. Głośno było też w GOK-u - w sercu sztabu gostycyńskiej WOŚP. Drzwi się nie zamykały. Grała muzyka, odbywały się licytacje. Dla łasuchów nieustannie piekły się gofry, a pieniędzy na rzecz WOŚP przybywało i przybywało. Cały woreczek monet przyniosła Lena Kołomyjska. Powiedziała, że zbierała je cały rok. Ktoś inny przyniósł cały słoik groszaków. Łącznie uzbierało się aż 18.745 zł i 24,04 euro. Roma Żmudzka liczyła po cichu na 15 tys. zł, a tu taki rekord.
Więcej o WOŚP w Gostycynie w papierowym wydaniu Tygodnika.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz