Temperamentny akordeon ze wschodnim charakterem, operowy głos solistki i dziesiątki wibrujących strun. Kolejny wyjątkowy wieczór przeżyła publiczność w Kęsowie za sprawą występu jednej z czołowych orkiestr kameralnych w Polsce.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz