Spotkanie z duszami bliskich: to właśnie na tym miały polegać Zaduszki Słowian. Dziady odbywały się częściej niż raz w roku i z natury były pozytywne, choć dla niektórych mroczne. Wiele o dawnych tradycjach i wierzeniach naszych przodków kolejny raz można było dowiedzieć się w Bysławiu.
Tworząc „Dziady” część II [dramat z 1823 roku – red.] Adam Mickiewicz prawdopodobnie opierał się na tym, co widział dookoła siebie. Te tradycje były wtedy jeszcze żywe i kultywowane. Oglądał, co dzieje się we wsiach i opisał to
– tłumaczyła zaraz po zakończeniu inscenizacji historycznej Joanna Kalenik z Fundacji Brama Epok – absolwentka archeologii UMK.
Przedstawienie na podstawie dramatu, kanonu literatury polskiej, rozpoczęło kolejną żywą lekcję historii w Bysławiu. W ubiegłą niedzielę zebrani mogli dowiedzieć się, jak wyglądały obrzędy związane ze śmiercią naszych przodków. Dziady kultywowane były jeszcze w XVIII i XIX wieku, zwłaszcza na ziemiach wschodnich. Ale ich początków należy upatrywać w czasach przedchrześcijańskich...
Upowszechnienie chrześcijaństwa na naszych ziemiach, które trwało bardzo długo po oficjalnej dacie chrztu, ugruntowało pochówek szkieletowy. Groby Słowian były wyposażone w dary grobowe, przedmioty osobiste. Ślady palenia ognisk w miejscach pochówku zmarłych są stwierdzane przez archeologów właściwie na przestrzeni wszystkich wieków
Dodaje także, że w naszej kulturze ogień, który stopniowo zmniejszał swój wymiar i wielkość, by stać się tradycyjnym zniczem, miał przybywające dusze ogrzewać, wskazywać im drogę. Okazywanie pamięci i szacunku, mimo zmiany formy i obrzędów, do dziś czujemy intuicyjnie.
Kalenik ciekawie tłumaczyła także różnicę między naszymi Dziadami, które według tradycji miały być spotkaniem ze zmarłymi bliskim, a zachodnim, wywodzącym się z kultury celtyckiej Halloween:
Bardzo ważne jest, aby pamiętać o naszej historii i tradycji, i nie przyjmować bezkrytycznie wzorców z innych kultur. Z każdym rokiem coraz powszechniejsze jest Halloween, na ulicach widać przebrane dzieci zbierające cukierki, tematyczne przedmioty i słodycze w sklepach. W tym momencie warto zacytować innego autora, Stanisława Jachowicza: "Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie". Pamiętajmy przede wszystkim o naszych tradycjach i zwyczajach.
To tylko część ciekawostek o naszych korzeniach, tradycjach Słowian, od których pochodzimy. Więcej znajdziesz w najnowszym "Tygodniku Tucholskim". Poniżej prezentujemy fotorelację z Bysławia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz