Sołectwo Wielka Klonia (gm. Gostycyn) dla najmłodszych mieszkańców wioski i okolic zorganizowało bal karnawałowy. Z tej okazji dzieci przebrały się za księżniczki, policjantkę, rycerza a nawet... meduzę! Na uczestników zabawy czekały konkursy proponowane przez DJ-a, nagrody oraz tytuły królowej i króla balu, na co dzieci czekały najbardziej. 

Bal karnawałowy w Wielkiej Kloni przyciągnął liczną grupę najmłodszych mieszkańców sołectwa, którzy chętnie korzystali z wszelkich atrakcji. Wśród nich znalazły się gry i zabawy, przygotowane przez DJ-a prowadzącego bal. W trakcie jednej z nich prezent krążył od dziecka do dziecka. Przekazać go dalej można było dopiero po udzieleniu poprawnej odpowiedzi na pytanie. Uczestnicy musieli wykazać się wiedzą na temat imienia pani sołtys, tego w jakim województwie znajduje się Wielka Klonia, ale i znajomością bajki o Czerwonym Kapturku. Konretnie tym, kto zjadł babcię. W trakcie balu nie zabrakło też tanecznych zmaganiach na gazecie.

Bal odwiedziła maskotka Stich'a. Na dzieci czekały gofry i inne słodkości. Najmłodsi nie schodzili z parkietu, co chwilę tworząc taneczny pociąg i porywając tym samym dorosłych do wspólnej zabawy. Zwieńczeniem balu karnawałowego w WDK był werdykt jury odnośnie tego, kto w tym roku został królową i królem balu. Tytuł królowej przypadł Agacie Bartlewskiej a tytuł króla Łukaszowi Wójcikowi. Wyróżnienie otrzymała Maja Bartlewska za wyróżniający się strój meduzy.

Więcej o balu karnawałowym w Wielkiej Kloni napiszemy wkrótce. Poniżej obszerna fotorelacja.

[FOTORELACJA_LISTA]3834[/FOTORELACJA_LISTA]