W Muzeum Borów Tucholskich odbyły się warsztaty dla dzieci, których bohaterką była św. Małgorzata, patronka Tucholi. Jak głosi legenda to właśnie ona miała uchronić miasto podczas oblężenia. W zajęciach prowadzonych przez członkinie Borowiackiego Towarzystwa Kultury udział wzięli m.in. trzecioklasiści ze Szkoły Podstawowej w Cekcynie.
w Muzeum Borów Tucholskich gościło dzieci z trzech różnych szkół podstawowych. Jako pierwsi w murach placówki pojawili się trzecioklasiści z "Jedynki", następni byli uczniowie z cekcyńskiej podstawówki, a warsztatowy maraton zakończyli wychowankowie SP nr 3 w Tucholi. Z aparatem towarzyszyliśmy drugiej z wymienionych grup, z którą przyjechała Marta Jeżewska - Duraj. Jak przyznała nauczycielka jej podopieczni już trzeci rok z rzędu realizują tzw. innowacje regionalne pn. "Pójdźta gzuby borowiacka chata zaprasza", we współpracy z Muzeum Borów Tucholskich i Borowiackim Towarzystwem Kultury. Do tucholskiej placówki przyjeżdżają regularnie i to pociągiem, co dla dzieci jest dodatkową atrakcją.
Dzieci poznają kulturę i historię naszego regionu za pomocą żywych lekcji w muzeum
- dodała Maria Ollick, prezeska BTK, która tego dnia wcieliła się w postać św. Małgorzaty. Przytoczona przez nią legenda o patronce Tucholi otwierała każde z warsztatów. Przypomnijmy, św. Małgorzata od najdawniejszych czasów widniała na wszystkich pieczęciach miejskich. Zgodnie z legendą miała ona uchronić miasto i mieszkańców podczas oblężenia, radząc by w swych najeźdźców rzucali chlebem.
W ruch poszły farby i brokat
Po wysłuchaniu legendy, na bazie 4 zadań wyjściowych dzieci przystąpiły do wykonywania prac plastycznych pod okiem artystek związanych z BTK - Anny Narloch i Małgorzaty Obuchowskiej. Liczyła się własna ekspresja twórcza, kreatywność i dobra zabawa. Każda z grup miała do dyspozycji nieco inne materiały, a efekt finalny środowego spotkania - dziecięce prace, jeszcze przez jakiś czas będzie można podziwiać w murach placówki przy ulicy Podgórnej.
Czy uczniom takie zajęcia się podobały? No ba (!), od razu zabrali się do pracy, nie czekając aż prowadzące część plastyczną warsztatów wyjaśnią, co i jak.
Zaznaczmy, że warsztaty oparte na legendzie były nowością w innowacjach regionalnych.
Chcieliśmy czymś nowym urozmaicić ofertę naszych zajęć, dlatego postawiliśmy na lekcję z legendą. Poza tym nie każdy mieszkaniec naszego regionu wie, dlaczego św. Małgorzata jest patronką Tucholi. Całkiem możliwe, że kolejną postacią, którą przybliżymy w podobny sposób będzie Michałko
- zdradziła Wioletta Chabowska, kierowniczka Muzeum Borów Tucholskich.
NIŻEJ FOTORELACJA
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz