Kilka godzin rewelacyjnego grania w iście rockowym klimacie urozmaicone speechami wokalistów. Dwa zespoły, ale muzyki tyle, że była to podróż po rockowym świecie. Koncert na posesji Czesława Chabowskiego trwał do samej nocy. 

Tylko księżyc z góry patrzył na niewielką przestrzeń, na której zmieściła się scena dla dwóch zespołów i widownia - ławki zajęte przez miłośników muzyki z ostrym uderzeniem. Majowa pogoda, zaś w szczególności pełen żywiołowości koncert były dla wielu starszych odbiorców nieco sentymentalną, acz rockandrollową podróżą w czasy młodości. Sam właściciel posesji Czesław Chabowski, który nie krył się z poglądami hippisowskimi i uwielbieniem dla szeroko pojętej muzyki rockowej, powitał publiczności i przedstawił dwa zespoły, które tego dnia (18 maja) zagrały dla zebranych. Były to Blend ze Śląska i Paragon Netto - formacja toruńsko - bydgoska. Ostre granie zaczął pierwszy z wymienionych zespołów. Podczas występu na scenie można było usłyszeć własne kompozycje zespołów i covery.

 - To moi przyjaciele, którzy gościli u mnie już w poprzednich latach, więc ich nie będę szeroko przedstawiał - mówił Czesław Chabowski. - Niech dziś rządzi muzyka, a pokolenie rockowe niechaj trwa, bo na pewno chłopaki zagrają na szóstkę - długo i solidnie, a nam pozostaje tylko dobrze się bawić.

NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ