Festyn Leśnej Pszczoły i Świętojańskie Poezjowanie. Kapitalne opowieści charyzmatycznego przyrodnika. Ważne wspomnienie - uwaga - już 10. rocznicy przejścia trąby powietrznej! W roli głównej jednak poezja i w sumie dwa konkursy na wysokim poziomie. A na deser koncert i to z... internetową transmisją oglądaną np. w Londynie. Wszystko w jeden dzień  w Krzywogońcu. 

Chociaż w jedną sobotę odbyły się dwa wydarzenia organizowane pod skrzydłami fundacji czA(RT) Krzywogońca i Grażyny Wojcieszko, to można było ulec wrażeniu, że jedno nie mogłoby zaistnieć bez drugiego. Przez miejsce, temat, uczestników i, co pewnie najważniejsze, nastrój i towarzyszące emocje. W sobotę w Krzywogońcu płynnie przeniknęły ze sobą Festyn Leśnej Pszczoły i Świętojańskie Poezjowanie.

Przyroda i ta przyjazna i ta śmiertelnie niebezpieczna

Najpierw zadomowiliśmy się w Galerii Sztuki Krzywogoniec 53. Chociaż, to rozstrzygnięcie konkursu poetyckiego "O Złotą Pszczołę" stanowiło tu główny punkt programu, nie można było obojętnie przejść obok trzech innych elementów całości. Już na starcie miejsce i temat festynu "pogodziła" Beata Anna Symołon, umiejscawiając na konkretnych przykładach przyrodę w poezji. Jeszcze bardziej - i to dosłownie - do przyrody zbliżył nas Marcin Kostrzyński. Przyrodnik i dziennikarz filmuje ją wręcz z kilku milimetrów. Sposób to ukrywane przez niego kamery u zwierząt w... łazienkach. Mówiąc jaśniej - w zakątkach lasu, gdzie na dłużej ostaje się woda, co przyciąga zwierzęta. Z wyjątkową wręcz charyzmą, dowcipem i w tempie "do utraty tchu" Kostrzyński opowiada pokazując swoje unikatowe nagrania, podczas których zwierzęta wręcz patrzą mu do kamer z bliska. Często przez przypadek pozują do nich albo - jak w to w łazience - potrafią załatwiać na kamery swoje potrzeby. Równie ciekawie, choć w dużo poważniejszym tonie wypowiadał się zawsze przyjazny festynowi w Krzywogońcu nadleśniczy Piotr Kasprzyk. Nie musiał długo zastanawiać się nad wyborem tematu na tę okazję. Za niecałe 2 tygodnie minie już 10 rocznica przejścia trąby powietrznej m.in. przez powiatu tucholski i gminę Cekcyn. Dekadę temu to znane nam głównie z filmów gwałtowne zjawisko było szokiem. Teraz? Nikogo już nie zdziwi. Nadleśniczy prezentował, jak przez te lata wyglądała odbudowa zniszczonej części Borów Tucholskich. I zwrócił uwagę, że przecież w sierpniu będzie czekać nas kolejny, tym razem 5-letni pogodowy i dramatyczny "jubileusz".  W galerii gości słuchali m.in. uczestnicy V Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego "O Złotą Pszczołę". Konkurs rozstrzygnięto, pszczoły wyrzeźbione przez Romana Ziemeya z Kęsowa, rozdano. W doborowym towarzystwie poetów nie zabrakło głosów, że wiersze oceniać, a tym bardziej obiektywnie klasyfikować, jest trudno. Bo nie ma wzoru na napisanie dobrego wiersza. Jednak ktoś tu wygrać musiał, a była to Justyna Nawrocka, która ma na koncie laury w wielu konkursach poetyckich, także na naszym terenie.

Słuchali ich i w Krzywogońcu i w Londynie

Poezji na dobre oddaliśmy się wieczorem w amfiteatrze. Recytowanej, odczytywanej, śpiewanej. Wieczór i ciemność zapadały przy rozpalonych ogniskach. Podczas "Świętojańskiego Poezjowania" nastrój Nocy Kupały rozbrzmiewał w słowach i dźwiękach. Poeci recytowali w ramach kolejnego konkursu, chętnie prezentowali założone na głowy różnorodne, a niekiedy abstrakcyjne wianki. Śpiewali: Elżbieta Anna Kołodziejczyk, a potem w długim secie zespół Remiza. Co ciekawe, cały koncert w całości transmitowany był w internecie, a widzów na żywo miał m.in. w Londynie. 

V Ogólnopolski Konkurs Poetycki „O Złotą Pszczołę”

Nagroda Grand Prix: Justyna Nawrocka

2. Wioletta Jaworska

3.  Urszula Sieńkowska- Cioch

Konkurs Jednego Wiersza „Woda i Ogień”:

1. Ela Galoch

2. Tamara Żółwińska

3. Maja Baczyńska

Konkurs „Na Najładniejszy Wianek":

1. Stanislava Iwicka

2. Grażyna Lipińska

3. Mirosław Władysław Owczarek