Rozbudowa i przebudowa stacji uzdatniania wody w Bysławiu pochłonęła ponad 2 miliony złotych. Oficjalny odbiór inwestycji, o której mówi się od lat, nastąpił w środę (30 czerwca).

Mieszkańcy Bysławia problemy z jakością wody, która płynie z ich kranów, zgłaszają od bardzo dawna. "Tygodnik Tucholski" wielokrotnie zajmował się tym szerokim tematem i interweniował zarówno w Zakładzie Komunalnym Gminy Lubiewo, jak i w Urzędzie Gminy Lubiewo. Od co najmniej kilku lat (3-4) zapewniano mieszkańców, że rozwiązanie problemów z wodą jest traktowane priorytetowo.

Konkretne, widoczne działania pojawiły się w połowie zeszłego roku. Dokładnie 25 czerwca 2020 roku podpisano umowę na rozbudowę i przebudowę hydroforni w Bysławiu i przekazano plac budowy wykonawcy – firmie Rosmosis – Wawrzyniak Group Sp. z o.o. Sp. k. z Perzy. W ubiegłą środę mogliśmy zobaczyć efekty prac, które ostatecznie pochłonęły niebagatelną kwotę (zwłaszcza na realia lubiewskiego budżetu) – 2.249.636,37 zł. Należy zaznaczyć też, że samorząd otrzymał dofinansowanie 1.412.001,97 zł z Urzędu Marszałkowskiego ze środków RPO Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Czy jakość wody w Bysławiu poprawiła się i problemy wreszcie przejdą do historii? To będziemy na bieżąco sprawdzać i opisywać, choć już teraz od mieszkańców docierają do naszej redakcji różne informacje.

Faktem jest, że jedna z największych inwestycji w gminie ostatnich lat została ukończona. W uroczystości oficjalnego otwarcia hydroforni udział wzięli m. in: wicemarszałek województwa kujawsko-pomorskiego Zbigniew Sosnowski, wiceprzewodnicząca sejmiku województwa Agnieszka Kłopotek, przewodnicząca Rady Gminy Lubiewo Zofia Reszka, radni, kierownik zakładu komunalnego Tomasz Bonk (oraz jego poprzednik Jerzy Bogusławski), pracownicy urzędu gminy i przedstawiciel firmy przeprowadzającej przebudowę. Gości witała z kolei wójt gminy Lubiewo Joanna Jastak.

Ta stacja została wybudowana w latach 70., natomiast nad przebudową zaczęliśmy myśleć od roku 2016/2017. Projekt został przygotowany przez pana Radosława Ryla, a w 2018 roku uzyskaliśmy pozwolenie na budowę. Od tego czasu przystąpiliśmy do pozyskiwania środków, ponieważ kosztorys przekroczył 2 miliony złotych i niestety finansów gminy nie było stać na to, aby tę inwestycję pokryć ze środków własnych

– mówiła Joanna Jastak.

Jedną z najważniejszych zmian w hydroforni w Bysławiu jest pojawienie się dwóch zbiorników retencyjnych wody czystej (po 200m3 każdy). Wymieniono też praktycznie cały osprzęt stacji.

Stacja jest zrobiona na miarę XXI, a zaraz XXII wieku. Wszystko co mogło być wykorzystane na ten czasz z nowości technologicznych, zostało wykorzystane [...]. Pojawiły się urządzenia pomiarowe najnowszej generacji, nie mówiąc już o tym, że samo wykonanie jest ze stali nierdzewnej. Podobnie jak filtry, co rzadko się spotyka [...]. Stacja została zaprojektowana i wykonana w bardzo optymalny sposób [...]. Macie, jak to się potocznie mówi, mercedesa z wysokiej półki

– przekonywał z kolei współwłaściciel firmy Rosmosis Robert Wawrzyniak.

O samej inwestycji i pracy hydroforni dużo więcej napiszemy w kolejnym "Tygodniku Tucholskim". Sprawdzimy m.in. najnowsze wyniki badania wody. Czy wszystkie parametry są w normie? Wawrzyniak przekazywał w środę, że najnowsze wskaźniki pokazują żelazo w normie, "minimalnie przekroczony" miał być mangan. Z pytaniami zwrócimy się m.in. do Zakładu Komunalnego Gminy Lubiewo. Poniżej prezentujemy z kolei galerię zdjęć z otwarcia hydroforni. Weszliśmy też do budynku stacji.