Tegoroczna Wielkanoc była wydarzeniem nieszablonowym. Wierni w większości nie mogli uczestniczyć w Triduum Paschalnym. Zamiast tego liturgie transmitowane były online. Katolicy przeżywali ten czas w swoich domach. Teraz stoimy przed kolejnymi świętami z koronowirusem w tle. Jak będziemy obchodzić Boże Narodzenie? I jak będzie wyglądała kolęda, zwana także wizytą duszpasterską, rozpoczynająca się w okresie świątecznym i kończąca się najpóźniej 2 lutego, czyli w święto Ofiarowania Pańskiego? Takie pytania coraz częściej padają z ust parafian poszczególnych parafii.
Część diecezji ogłosiła już, jak będzie wyglądać tegoroczna wizyta duszpasterska w domach. Zamiast tradycyjnej kolędy, błogosławienie nowych domów i mieszkań. Zamiast odwiedzin w okresie wigilijno-noworocznym, wizyta duszpasterska odsunięta "na lepsze czasy". Inne diecezje wciąż czekają z ostateczną decyzją. Wśród nich jest ta pelplińska.
- W sprawie kolęd w diecezji pelplińskiej na razie nie ma decyzji ogólnych - taka krótka informacja spływa do "Tygodnika" od rzecznika biskupa pelplińskiego ks. prałata dra Ireneusza Smaglińskiego. - Każdy ksiądz proboszcz będzie ogłaszał porządek wizyty duszpasterskiej w swojej parafii - dodaje.
0
0
0
0
0
0
6 5
Czas skończyć z wspieraniem pasożytów. Oddzielić kościół od państwa. W krajach gdzie religia jest najważniejsza jest zacofanie i bieda.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz