Rezerwat przyrody Cisy Starpolskie im. Leona Wyczółkowskiego może być zamknięty dłużej. Jest pewna alternatywa

Rezerwat przyrody Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego pozostaje zamknięty, ale Nadleśnictwo Zamrzenica przygotowało pewną alternatywę leśnego spaceru. Zakaz wstępu obowiązuje do 14 kwietnia. Czy zostanie przedłużony? Jak postępują prace w rezerwacie?

8 sierpnia ubiegłego roku Nadleśnictwo Zamrzenica wprowadziło okresowy zakaz wstępu do lasu na terenie rezerwatu Cisy Staropolskie im. Leona Wyczółkowskiego. Podczas lustracji terenowej części wyznaczonej do zwiedzania, stwierdzono występowanie dużej ilości drzewa obumarłych i w bardzo słabym stanie zdrowotnym. „Wzdłuż wyznaczonej do zwiedzania ścieżki oraz na dojściu do bramy rezerwatu znajdują się drzewa obumarłe, wykazujące oznaki zamierania, pochylone nad ścieżką, powodujące bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia osób poruszających się po tej ścieżce. Są to naturalne procesy dojrzewania i zamierania drzewostanu w wieku około 200 lat” - uzasadniało decyzję nadleśnictwo.

Kliknięcie myszą zamiast spaceru

Cisy Staropolskie to najstarszy rezerwat w Polsce i drugi pod tym względem w Europie. Formalna ochrona rezerwatowa istnieje tu od 1956 r., ale pierwsze wzmianki o ochronie "uroczyska cisowego" pochodzą już z roku 1827. Ogólna powierzchnia rezerwatu wynosi 116,90 ha. Znajduje się tam najliczniejsze skupienie cisów w Europie wśród 300-letnich sosen, lip, brzóz. Liczebność populacji cisów określa się obecnie na ok. 3,5 tys. sztuk, z czego ok. 2,9 tys. okazów żywych. Było to ulubione miejsce pracy Leona Wyczółkowskiego. To, jak bardzo go inspirowało, widać wyraźnie w jego dziełach (przykładem jest chociażby obraz „Cis z rezerwatu w Wierzchlesie”). Choć rezerwat jest zamknięty do 14 kwietnia, można go zwiedzić w internecie. Nadleśnictwo Zamrzenica przygotowało wirtualny spacer – dzięki temu kilka kliknięć myszy wystarczy, by znaleźć się na leśnej ścieżce.

Czy martwe drzewa zastały usunięte? Jak postępują prace w rezerwacie? O tym piszemy w nowym numerze "Tygodnika". Aby "pospacerować" w internecie, wystarczy kliknąć TUTAJ.