Nie podjęto jeszcze żadnej decyzji w sprawie likwidacji szkoły filialnej w Drożdzienicy. Faktem jest jednak, że radni będą musieli niedługo zająć się tą sprawą. W gminie Kęsowo brakuje prawie 1 mln 400 tysięcy zł na oświatę. Mieszkańcy nie zgadzają się, żeby oszczędzać kosztem ich szkoły. „Skąd brać pieniądze?” pytają radni. „Drożdzienicę zaorać?!” wtórują mieszkańcy.

Temat wrócił do Drożdzienicy jak bumerang. Mieszkańcy obecni na spotkaniu w ubiegłą środę (23 października), stanowczo zaznaczali, że parę lat temu obronili szkołę w swojej miejscowości i teraz także będą o nią walczyć. Czy jest ku temu powód? Na razie nie ma żadnych oficjalnych decyzji dotyczących likwidacji placówki w Drożdzienicy, ale jak mówili zgromadzeni, zaczęły dochodzić do nich „niepokojące informacje”. Rada rodziców postanowiła zorganizować więc spotkanie, na które przybyli m.in. kęsowscy radni, wójt Radosław Januszewski, p.o. dyrektora Gminnego Zespołu Oświatowego w Kęsowie Jan Przybysz oraz dyrektor kęsowskiej szkoły Andrzej Stopa.

Rozmawialiśmy o sytuacji finansowej oświaty w całej gminie. Dyrektor [Jan Przybysz – red.] przedstawiał szczegóły. Wiadomo, że nastąpiły podwyżki w sferze oświatowej, dlatego budżet gminy ma większe wydatki. Na dzisiaj, nie uwzględniając kolejnych planowych, odgórnych, 6-procentowych podwyżek, jeżeli nie dostaniemy żadnej dodatkowej subwencji czy pomocy, to do całej oświaty na przyszły rok zabraknie nam 1.377.000 złotych

Wójt tłumaczył dalej, że jest „to olbrzymia, niemożliwa wręcz do osiągnięcia kwota”.

Nawet gdybyśmy maksymalnie podnieśli podatki, to byłoby to dopiero dodatkowe 700.000 złotych

– dodawał.

Wójt skupił się także na liczbie dzieci, które uczęszczają do szkoły filialnej w Drożdzienicy. Jeszcze w roku szkolnym 2005/2006 było ich 38 (wraz z klasami „0”), w 2011/2012 nawet 62, ale już w 2016/2017 tylko... 22. Największe tąpnięcie widoczne jest obecnie: łącznie do szkoły uczęszcza 15 dzieci (7 w klasie „0” i po 4 w klasie I i II). Zaznaczyć należy jeszcze jedną ważną informację. W tym roku szkolnym aż 9 dzieci z obwodu Drożdzienicy uczęszcza do szkoły w Kęsowie. Taką decyzję podjęli ich rodzice.

Żeby subwencja mniej więcej starczyła na funkcjonowanie tej szkoły, musiałoby do niej uczęszczać około 40 uczniów

– tłumaczył Januszewski.

Pozytywnie nie napawają też statystyki dotyczący liczby urodzeń. W 2017 roku w Drożdzienicy urodziło się 1 dziecko... W 2016 i 2014 – po 6.

Co na te tłumaczenia odpowiadali mieszkańcy i inni zaproszeni goście? Obszerny materiał o ewentualnej likwidacji szkoły filialnej w Drożdzienicy znajdziesz wyłącznie w najnowszym "Tygodniku Tucholskim".