Zamknij

Wielka zmiana w szkole w Cekcynie. Anna Filipska odchodzi, Adam Filipski już nie będzie dyrektorem

15:30, 27.06.2019 Aktualizacja: 15:42, 27.06.2019
Skomentuj

- Od początku wiedziałam, że nic nie ugramy. Ale pokazaliśmy całemu światu że w polskiej oświacie dzieje się źle i to jest sukces - mówi Anna Filipska z Cekcyna. W marcu na pierwszej stronie „Tygodnika” opowiedziała o strajku i słabych punktach polskiej oświaty z perspektywy nauczycielki z 36-letnim stażem. Dziś odchodzi z pracy. Jej mąż, Adam Filipski jeszcze nie żegna się z tablicą, zrezygnował jednak z funkcji dyrektora szkoły.

Koniec roku szkolnego wiązał się dla uczniów szkół podstawowych w gminie Cekcyn z pożegnaniem Anny Filipskiej, nauczycielki muzyki z 36-letnim stażem, uczącej w Cekcynie od 1985 r. Postanowiła odejść z pracy, mimo że nie jest jeszcze w wieku emerytalnym. Zdecydowała się przejść na świadczenie kompensacyjne. Z funkcji dyrektora zrezygnował także jej mąż, Adam Filipski. W maju 2001 r. był p.o. dyrektor w gimnazjum w Cekcynie. Od 2004 r. był dyrektorem cekcyńskiego zespołu szkół. W przeciwieństwie do żony nadal będzie uczył w szkole. Anna Filipska społecznie zajmie się orkiestrą Campanella, którą od lat prowadzi z mężem i córką Magdaleną.

Anna i Adam Filipscy opowiedzieli nam o przyczynach swoich decyzji. Nie ukrywają, że powodem była reforma edukacji oraz likwidacja gimnazjów, ale i podejście rządu do nauczycieli. Obszerny materiał na ten temat można znaleźć w nowym numerze "Tygodnika Tucholskiego".

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%