Charytatywne święto w Lubiewie „Walczymy dla Walczących” udowodniło, że potrafimy mieć wielkie serca, a jako społeczeństwo chcemy i lubimy pomagać.

Celem festynu, który odbył się 3 maja w Lubiewie, było wsparcie pięciu młodych mieszkańców gminy, których sytuacja zdrowotna jest – delikatnie mówiąc – nie do pozazdroszczenia. Kim są tytułowi Walczący? Z Zosią Swoińską spotkaliśmy się na miejscu. Zarówno ona, jak i jej rodzice byli zachwyceni panującą wokół atmosferą. Zosia ma 6 lat i choruje na dziecięce porażenie mózgowe. W tym samym wieku jest kolejny Walczący – to Krzysiu Zwiefka, który zmaga się z nowotworem złośliwym nerki. 16-letnia Patrycja Talaśka walczy z kolei z poważnymi wadami wrodzonymi, a Krystian Mróz, który ma 9 lat – z autyzmem. Najmłodszy uczestnik „Walki dla Walczących”, roczny Kacperek Kowalski, niestety nie mógł przybyć na festyn. Lekarze cały czas nie są w stanie zdiagnozować jego choroby. Kacperek 2 maja trafił do poradni na wymianę sondy. Niestety, pojawiły się komplikacje i mały wojownik musiał zostać w szpitalu. W organizację „Walki dla Walczących” zaangażowało się wielu mieszkańców Lubiewa, nad całością czuwało Stowarzyszenie na rzecz Szkoły w Lubiewie „Szkoła z Pomysłem”.

Jaką kwotę udało się zebrać? Pieniędzy jest naprawdę sporo, ostateczne rozliczenie znajdziecie w najnowszym "Tygodniku Tucholskim"! Tam też opisujemy dokładnie całą imprezę, mamy wyniki biegu i zawodów wędkarskich. Co jeszcze działo się na festynie? Sprawdźcie! Poniżej mamy obszerną galerię zdjęć.