Na wyposażeniu jest m.in. karabin M16, dubeltówka czy pistolet bojowy walter P99. Dla myśliwych przygotowano stanowiska do poszczególnych konkurencji. Jedna z osi strzeleckich jest zadaszona i oświetlona! Do tego na około 6 ha znajduje się tor motocrossowy, który wygląda zupełnie inaczej niż parę lat temu. Na miejscu możesz wypożyczyć motor i spróbować swoich sił. Centrum Szkolenia Strzeleckiego Lasów Państwowych im. Jana Wendy, bo tak teraz nazywa się obiekt w Plaskoszu, to coś więcej niż strzelnica myśliwska.
Kto może korzystać z usług Centrum Szkolenia Strzeleckiego Lasów Państwowych? W tygodniu, w godzinach 7.00-15.00 odbywają się tu głównie szkolenia. Do Plaskosza przyjeżdżają jednostki organizacyjne Lasów Państwowych, np. straż leśna, służby mundurowe: policjanci czy służba więzienna. W trakcie wizyty „Tygodnika” na strzelnicy pojawili się też uczniowie Technikum Leśnego w Tucholi. Mariusz Woźniak, dyrektor zarządzający tym miejscem dodaje jednak, że Centrum otwarte jest dla... wszystkich chętnych. Każdy, kto interesuje się tematyką związaną z bronią, jest myśliwym, lub po prostu chciałby spróbować swoich sił na strzelnicy, teraz ma taką możliwość. Centrum ma być otwarte dla celów komercyjnych popołudniami oraz w weekendy. Sezon na dobre ruszy w kwietniu, ale żeby korzystać ze strzelnicy wystarczy umówić się telefonicznie w każdym momencie (numer podajemy poniżej). Na strzelnice można oczywiście przyjść z własną bronią (kiedy posiadamy wszystkie zezwolenia), jednak drzwi otwarte są także dla kompletnych amatorów. Nie potrzebujemy wtedy specjalnych zezwoleń, ponieważ w centrum jest możliwość skorzystania z broni i opieki instruktora. Ile trzeba zapłacić za spędzenie wolnego czasu na strzelnicy? Od 1,5 zł do 5 zł za jeden strzał z broni, która jest własnością Centrum. Nie są liczone godziny spędzone na strzelnicy, w cenie strzałów jest już opieka instruktora.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz