Szkoła Podstawowa nr 2 w Tucholi doskonale bawiła się w sobotę podczas festynu rodzinnego. Na scenę wychodziły dzieci z kolejnych roczników, od najmłodszych z zerówki. Odważnie i bez tremy wystąpili nauczyciele i rodzice. Wśród wielu atrakcji znalazło się spotkanie z uwielbianymi alpakami, maskotkami i jeźdźcami motocrossu.

Sobota (24 maja) obfitowała w festyny organizowane przez społeczności szkolne. Nam udało się zajrzeć na dwie imprezy w Tucholi.

Strefa animacji, bańki mydlane, dmuchańce, symulator dachowania, alpaki, maskotki, stoiska tematyczne: Tucholskiego Parku Krajobrazowego, sanepidu, policji, straży pożarnej, Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratowniczego, czy prezentacja Cross Akademii - motocykli, strojów i samych jeźdźców tucholskiego motocrossu. To przykłady wielu atrakcji, które czekały na dzieci i ich rodziny w Szkole Podstawowej nr 2 w Tucholi. Tłoczno było na samej scenie. Piosenki i wiersze prezentowali uczniowie, od najmłodszych czyli od zerówki. Ale mądry popis dali też nauczyciele i rodzice. Mądry, bo za pomocą krótkiego spektaklu uczący o rozsądnym korzystaniu z "sieci", czyli w tym przypadku z internetu. Wśród przysmaków: dwa bieguny, dla chętnych bigos albo słodkie babeczki i inne wypieki. Podczas kilku godzin zabawy Dwójka była wspierana przez wolontariuszki z Zespołu Szkół Licealnych i Agrotechnicznych w Tucholi. Cała impreza przemknęła w mgnieniu oka. To oznacza po prostu, że było zacnie.

ZDJĘCIA:

[FOTORELACJA]4279[/FOTORELACJA]