Na mapie Tucholi od kilku miesięcy znajduje się miejsce, którego wcześniej nie było. Sklep charytatywny „Skarby z Miłością” funkcjonuje pod skrzydłami Fundacji „Przytulimy z Miłością”. W tego typu miejscach – potocznie nazywanych charity shopami organizacje sprzedają w sklepie pozyskane od darczyńców ubrania i wszelkiej maści przedmioty. Tak również jest w Tucholi.
O tucholskim charytatywnym obiekcie handlowym„Skarby z Miłością” rozmawiamy z jego prowadzącą Aleną Belimenką, która jednocześnie pełni funkcję prezeski Fundacji„Przytulimy z Miłością”. Od pół roku posiada również status przedsiębiorstwa społecznego.
Alena Belimenka ze swoją pracownicą. Fot. Anna Lipska
„Można kupić wszystko”po niższych cenach"
Sklep charytatywny, charity shop, charity... to miejsce,w którym za niewielką kwotę sprzedawane są oprócz butów i ubrań, książki, ozdoby, biżuteria, dodatki do domu, sprzęt sportowy, a nawet sprzęt RTV i AGD. Tak również jest w tucholskim sklepie „Skarby z Miłością”, który mieści się na ul. Świeckiej.
Można tu kupić wszystko. Ludzie przynoszą oczywiście najwięcej ubrań, butów, pościeli (...) artykułów domowych czy ubrań dla dzieci. Był nawet ekspres i drukarka
- wymienia w rozmowie z nami pani Alena.
W sklepie na ul. Świeckiej oprócz ubrań można kupić galanterię i akcesoria użytku domowego. Fot. Anna Lipska
Jak funkcjonują sklepy charytatywne? Skąd biorą asortyment? Zasoby w takich miejscach, czyli towary, to najczęściej darowizny. Ludzie przynoszą niepotrzebne rzeczy, które wciąż muszą być w dobrym stanie i nadawać się do dalszej eksploatacji. W związku z brakiem lub niewielką kwotą kosztów ich pozyskiwania, sklepy charytatywne mają możliwość sprzedawania produktów w bardzo niskich cenach. Alena Belimenka zwraca jednak uwagę,że ważniejsze od przynoszenia rzeczy jest ich kupowanie.Przy całej działalności charytatywnej to niewielki zysk na jaki mogą liczyć prowadzący takie obiekty.
Planują liczne warsztaty
Lokal, w którym mieści się sklep charytatywny „Skarby z Miłością” na ul. Świeckiej można podzielić na dwie części. W pierwszej z nich prowadzony jest sklep, natomiast w drugim pomieszczeniu już w najbliższym czasie ma mieścić się część użytkowana przez fundację.
Będziemy tam tworzyć różne projekty i organizować spotkania. Dostaliśmy częściowe dofinansowanie z gminy na poprowadzenie pięciu warsztatów dla młodzieży. Jako przedsiębiorstwo społeczne świadczymy usługi sprzątania w biurach, mieszkaniach czy domach i chcemy u każdego takiego naszego klienta zostawiać nasze fundacyjne świece. Takie warsztaty tworzenia świec też będziemy prowadzić
- opowiada nam prezeska Fundacji „Przytulimy z Miłością”.
Uzupełnijmy, że warsztaty,na które udało się fundacji pozyskać dofinansowanie,to np. spotkania z psychologiem i zajęcia z ceramiki, które mają być realizowane wspólnie ze Stowarzyszeniem Rodziców Dzieci Specjalnej Troski w Tucholi.
Specjalny karton. Współpracują z OPS-em i działają charytatywnie
Alena Belimenka wyjaśnia,że w tucholskim sklepie charytatywnym przyjmowane są wszystkie rzeczy. Podkreśla,że ubrania muszą być już wyprane i w dobrym stanie, który pozwoli na ich sprzedanie.
Nie zawsze tak jest. Mamy osobny karton, w który wkładamy rzeczy nienadające się do sprzedaży. Ludzie z niego korzystają. Przykładowo kupują coś u nas w sklepie, a jak wychodzą, to wybierają sobie jeszcze jakieś rzeczy. Gdy jest dobra pogoda, to nawet na ulicę wystawiamy ten karton.(...) Współpracujemy również z Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Jak to wygląda? Na przykład pani przychodzi do nasi mówi, że ona ma komodę i ławę do oddania. Zupełnie nowe. Zgłosiłam to do OPS-u, a oni to odebrali i dali osobie potrzebującej. Podobnie było z materacem. Pani zgłosiła, że chce oddać tapczan. Współpracujemy z OPS-em, bo sprzątamy dla nich charytatywnie. Oni decydują,jaka osoba potrzebuje pomocy. Jeden raz w miesiącu jeździmy i bezpłatnie sprzątamy dom albo mieszkanie
- mówi o działaniach fundacji i sklepu nasza rozmówczyni.
Obecnie w kartonie, ale w niedalekiej przyszłości w sklepie stanie kosz z rzeczami, za które nie będzie trzeba uiszczać żadnej opłaty. Fot. Anna Lipska
Książki jako wartość bezcenna. Co z zyskami?
Książki w sklepie charytatywnym „Skarby z Miłością” to wartość bezcenna. Prezeska Fundacji „Przytulimy z Miłością” w rozmowie z nami wspomina, że do sklepu książki można przynieść i za darmo je odbierać! Chodzi o to, aby ich nie wyrzucać, tylko dać drugie życie. W tym celu w sklepie ma powstać specjalny regał na lektury.
Jak wyglądają dalsze plany tucholskiego charity shopu?
Dopiero zaczynamy działać i jeszcze ciężko z dochodami. Planujemy, że 50 procent zysków [ze sprzedaży sklepowej – przyp.redakcji] przeznaczymy na utrzymanie naszego lokalu. My tutaj płacimy czynsz. Drugie 50 procent pójdzie na nasze cele charytatywne, na przykład przygotowanie do warsztatów
- mówi „Tygodnikowi” Alena Belimenka.
Sklep prowadzony przez Fundację Przytulimy z Miłością zlokalizowany jest na ulicy Świeckiej w Tucholi.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz