W piątek (15.11) panie z KGW w Gostycynie świętowały jubileusz 95-lecia. Zaproszeni goście podkreślali jak jeden mąż, to jak ważną rolę członkinie koła pełnią w środowisku lokalnym. W końcu prawie od wieku kultywują tradycje i przekazują je kolejnym pokoleniom.

Obchody 95-lecia działalności Koła Gospodyń Wiejskich rozpoczęła msza święta w kościele pw. św. Marcina w Gostycynie. W jej trakcie ks. Ireneusz Machut mówił m.in. o pracy członkiń na rzecz lokalnej społeczności, ale i ważnej roli, jaką pełnią - przekazywanie tradycji i nauka kolejnych pokoleń. Podobne słowa padały z ust zaproszonych gości, którzy wraz z paniami świętowali w Gminnym Ośrodku Kultury. 

Uczestników uroczystości powitała Aleksandra Weyna-Grabowska, a krótki rys historyczny koła przedstawiła Aleksandra Karnowska, przewodnicząca KGW. I tak KGW w Gostycynie zostało powołane do życia między 21 a 23 listopada 1929 r. na kursie rolniczo-oświatowym. Jego prezeską została Franciszka Nagórska, zastępczynią Anastazja Komorowska, sekretarzem Helena Ogrzewalska, zastępczynią sekretarz Kornelia Ciżmowska a skarbniczką Teodora Warczak. Członkiń było 15. Działalność organizacji przerwała wojna. Wznowiono ją w latach 60-tych. Wtedy w skład zarządu koła wchodziły: Helena Straszyńska, Maria Kloska, Urszula Myk i Urszula Polcyn. Koło liczyło wówczas 135 członkiń. Na tak wysoką liczbę pań skupionych wokół KGW wpływ miały ówczesne realia. Aby otrzymać kurczęta albo kaczki trzeba było być członkinią KGW. Stan wojenny niejako wymusił kolejną przerwę w działalności koła. W 1982 r. wznowiła ją Elżbieta Weyna, która też uczestniczyła w piątkowej uroczystości. 42 lata temu koło liczyło 35 pań, aktualnie jest ich 50.

Dzięki zarejestrowaniu koła w Krajowym Rejestrze Kół Gospodyń Wiejskich panie mają możliwość pozyskiwania środków finansowych. Z pomocą przychodzi też gmina. Obecnie przy wsparciu samorządu, i ze środków własnych koła, ku końcowi dobiega remont siedziby KGW przy ul. Bydgoskiej. A w planach na przyszłość jest budowa wiaty, która służyłaby paniom do spotkań od wiosny do jesieni. Jak zadeklarował wójt Ireneusz Kucharski obiekt zostanie pobudowany w przyszłym roku. Na jego budowę gmina ma już 20.000 zł, kolejnych 11.000 zł przeznaczyła na projekt, który jest już w trakcie realizacji.

O tym, kto jeszcze pospieszył z życzeniami do gospodyń z Gostycyna przeczytacie w wydaniu papierowym Tygodnika. Tymczasem oddajemy w wasze ręce galerię zdjęć, kóra obejmuje także część taneczną imprezy i występ młodzieżowego kabaretu.