Co z tym rondem? Masz okazje się wypowiedzieć

Do środy, do 25 maja trwają konsultacje w sprawie budowy ronda i ścieżki pieszo – rowerowej wzdłuż ulicy Tucholskiej w Gostycynie. W najbliższych dniach planowane jest też spotkanie z mieszkańcami działek, które znajdują się w obrębie inwestycji. 

Jak informuje wójt Ireneusz Kucharski, projekt budowy ronda i odcinka ścieżki pieszo-rowerowej w ciągu drogi wojewódzkiej 237 w Gostycynie (począwszy od ronda w kierunku stacji paliw) jest już gotowy. Tę część zadania wzięła na siebie gmina i z niej się właśnie wywiązała. Wcześniej gostycyński samorząd poniósł koszty uzyskania map geodezyjnych. Teraz przyszedł czas na pozbieranie ewentualnych uwag do projektu. Można je wnosić osobiście w Urzędzie Gminy w Gostycynie lub elektronicznie. Konsultacje dotyczące budowy ronda i ścieżki pieszo – rowerowej wzdłuż ulicy Tucholskiej w Gostycynie potrwają do 25 maja. 

- Kolejnym naszym działaniem będą rozmowy z właścicielami działek, które znajdują się w okolicach mającego powstać ronda oraz ścieżki. Planuje zaprosić wszystkich zainteresowanych mieszkańców na spotkanie - przyznał w rozmowie Ireneusz Kucharski - Nie mamy na ten rok w budżecie zaplanowanych jako takich środków na wykup gruntów, a to niestety, jeśli chcemy by inwestycja doszła do skutku będzie leżało po naszej stronie. Nie ukrywam, jesteśmy w dość trudnej sytuacji. Pieniędzy raczej nam nie przybywa, wręcz odwrotnie, dochody nam spadają. Niemniej jednak uważam, że przeprowadzenie tego zadania jest rzeczą z perspektywy mieszkańców niezbędną. Po wstępnych rozmowach z właścicielami działek wiem już, że są osoby, które przekazałyby kawałek ziemi pod budowę ścieżki nawet za darmo, bo jak mówią - najważniejsze dla nich jest bezpieczeństwo. To budujące, że tak na to patrzą. Chcemy jednak traktować wszystkich równo. Dlatego też podczas spotkania zaproponujemy wszystkim jednakową stawkę. 

Wójt dodaje, że pozytywny wynik rozmów z właścicielami działek będzie skutkował szybszą reakcją Zarządu Dróg Wojewódzkich i przystąpieniem samorządu wojewódzkiego do realizacji inwestycji.

- Pieniądze na ten cel, z tego co wiemy od wicemarszałka województwa kujawsko-pomorskiego są w tej chwili zabezpieczone - wspomina Kucharski - Jeśli jednak nie zdołamy porozumieć się z mieszkańcami w kwestiach wykupu gruntów, to proces zapewne się wydłuży. Czy w tej sytuacji urząd marszałkowski nadal będzie dysponował na ten cel środkami?