37-latkowi, który wpadł podczas policyjnej kontroli, grożą nawet 2 lata pozbawienia wolności.
W minioną sobotę (30.11) policjanci kontrolowali pojazdy poruszające się drogą wojewódzką nr 240 w Bysławiu. Właśnie tam zatrzymali rozpędzone audi, którego kierowca przekroczył dopuszczalną prędkość o 30 km/h. Za kierownicą pojazdu siedział 37-letni mieszkaniec Warszawy.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Uprawnienia do kierowania zostały mu cofnięte przez starostę. Powodem było przekroczenie dopuszczalnej liczby 24 punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego
– informuje Łukasz Tomaszewski, oficer prasowy KPP w Tucholi.
37-latek będzie odpowiadał za przekroczenie dopuszczalnej prędkości. A w związku z popełnieniem przestępstwa, polegającym na prowadzeniu pojazdu pomimo cofniętych uprawnień, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz