Trzy historie, trzy tragedie i trzy świadectwa bestialskich działań okupanta. W lasach gminy Cekcyn powstały miejsca pamięci - jedno ku czci ks. Miłosława Gornowicza, drugie - Jana Ciemińskiego i mężczyzny, którego tożsamości dotąd nie udało się ustalić.
2019-06-12 13:57:11