O determinacji strażaków z Małego Gacna pisaliśmy niejednokrotnie. W sobotę, 21 grudnia nareszcie przywitali swój wóz strażacki.
Najpierw teledysk disco-polo, potem zrzutka i wniosek do gminy. Strażacy z Małego Gacna od dawna alarmowali, że w ich jednostce potrzebny jest wóz. Druhowie mogą teraz sprawniej udzielać pomocy, a garaż w ich remizie… nie jest już pusty. W sobotę, 21 grudnia wspólnie z mieszkańcami wsi przywitali nowy nabytek w swojej jednostce - stara 266 wyprodukowanego w 1989 r. W 2007 r. pojazd przeszedł karosację, a w 2016 kapitalny remont silnika. Dotąd służył w OSP Bińcze.
Jak strażacy nazwali swój wóz? O tym oraz o przebiegu uroczystości napiszemy już za tydzień. Tymczasem zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć z tego wydarzenia!
0
0
0
0
0
0
Strażak z OSP Bińcze16:32, 23.12.2019
Pozdrawiamy i życzymy jak najmniej pracy z udziałem wozu ? i nadal żałujemy, że auto które wjedzie wszędzie nie został u nas 16:32, 23.12.2019
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
1 0
W małym gacnie też są wyborcy ....potrzebują kiełbasy 06:08, 25.12.2019