Uczniowie Technikum Leśnego w Tucholi wycięli krzaki i drzewa na starym cmentarzu ewangelickim w Lipowej. Postawili ogrodzenie i posadzili żywopłot. Do wsi przyjechali w ramach praktyk zawodowych, które odbywali w Nadleśnictwie Woziwoda.
- Po II wojnie światowej okoliczni kamieniarze, za przyzwoleniem komunistycznych władz, ukradli z cmentarza w Lipowej marmurowe pomniki - opowiada miejscowy historyk Adam Węsierski. - Wiele zachowanych do dziś nagrobków pochodzi z II połowy XIX wieku.
Kilka lat temu mieszkańcy wsi postanowili uporządkować zniszczoną i zarośniętą nekropolię. Co roku, stopniowo wycinali krzaki, usuwali chwasty i suche liście. Niedawno sołtys Danuta Sikora poprosiła o pomoc w porządkach Ryszarda Chirrka, nadleśniczego Nadleśnictwa Woziwoda. Cmentarz znajduje się bowiem zarówno na terenie sołectwa, jak i lasów.
- Nadleśniczy zobaczył cmentarz i szybko przysłał nam wsparcie - chwali Sikora. Młodzież przybyła do Lipowej w marcu.
Więcej informacji o porządkach i kolejnych przedsięwzięciach na nekropolii zamieścimy w najnowszym numerze „Tygodnika Tucholskiego”, który ukaże się 9 kwietnia. Przeczytacie w nim także ciekawostki z historii tego miejsca.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu tygodnik.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz