Zamknij

Wpływ cukru na nasze zdrowie psychiczne

09:23, 05.03.2020 ARTYKUŁ SPONSOROWANY Aktualizacja: 09:25, 05.03.2020

O cukrze mówi się w dzisiejszych czasach bardzo wiele i niekoniecznie w samych superlatywach – dzieje się tak dlatego, że ludzie bardzo często spożywają go w ogromnych ilościach, co w konsekwencji prowadzi do nieprzyjemnych następstw zdrowotnych. Nie chodzi tu tylko o otyłość czy próchnicę, ale również o hiperglikemię, a czasami nawet cukrzycę. Warto jednak podkreślić fakt, że tych wszystkich chorób można było uniknąć zwykłą prewencją.

Tym niemniej, nie sposób nie zauważyć, że nasz mózg wprost przepada za cukrem. Dzieje się tak dlatego, że jest to wielka przyjemność, a my na co dzień żyjemy w stresowych sytuacjach i nie jesteśmy w stanie dawkować sobie wszystkiego, na co akurat mamy ochotę. Niekiedy bywa nawet tak, że zapominamy o pełnowartościowym odżywianiu, co potem przekłada się na stan naszych jelit, a w dalszej kolejności na nasze zdrowie psychiczne. Chyba każdy jest w stanie zauważyć, że kiedy jesteśmy głodni, to nasz ogólny nastrój zmienia się na dużo gorszy. Wystarczy jednak jabłko – cukier w owocach jest wszak bardzo zdrowy – i od razu czujemy się lepiej.

Warto sobie powiedzieć, że za uczucie sytości odpowiada przede wszystkim rosnący poziom glukozy. Jeżeli wzrasta on w miarę możliwości powoli, to nie ma większych szans na to, żebyśmy później odczuwali głód. Z tego też powodu nie powinniśmy zjadać wszystkich słodkich przekąsek od razu, a raczej delektować się nimi przez dłuższy czas – od razu poczujemy się najedzeni.

Jak cukier działa na układ nerwowy w mózgu?

Nasz mózg zaprogramowany jest na przetrwanie, w związku z czym będzie wykazywał działanie apetytywne – to znaczy zaprojektowane na zaspokajanie różnego rodzaju przyjemności, które poprawiają nasz ogólny stan zdrowia.

Układ nagrody zaczyna działać w momencie, kiedy mamy do czynienia z jakimś popędem lub zwyczajną przyjemnością, i z tego powodu alkohol czy narkotyki mogą go aktywować, a w konsekwencji doprowadzić do nałogu. Jednak uzależnienie od cukru, którym straszą naukowcy, jest zupełnie odrębną sprawą i w ogóle nie powinno być rozpatrywane w takich samych kategoriach co narkomania czy alkoholizm. Co prawda nasz mózg lubi przyjemność związaną z cukrem i czasami jego gwałtowne odsunięcie może powodować zespół odstawienia, aczkolwiek należy zwrócić uwagę na to, iż po pewnym czasie nasz organizm przestaje się domagać cukru. Nie występuje głód „słodyczy”, tak samo jak jest to w przypadku głodu alkoholowego. Szkodliwość, jaką miałby wykazywać w tym wypadku cukier, jest znikoma, a wszystko powiązane jest z kompulsywnym objadaniem się.

Czy cukier pomaga przy depresji?

W przypadku depresji sprawa jest bardzo złożona i nie chodzi tylko o sam cukier czy jego potencjalną szkodliwość. Zaburzenia psychiczne są sprawą bardzo indywidualną, często dochodzi tutaj masa różnych innych schorzeń, niekiedy powiązanych z kompulsywnym jedzeniem. Osoba cierpiąca na depresję może jeść bardzo dużo, gdyż stymuluje w ten sposób układ nagrody (nastawiony przecież na „nagradzanie” za zdobywanie pożywienia), często są to rzeczy słodkie.

Na pewno cukier nie jest lekarstwem na depresję i w dużych ilościach bardziej zaszkodzi, niż pomoże. Nie zmienia to jednak faktu, że chory, który chodzi na terapię, ma dobre warunki, stara się uprawiać sport może również jeść słodkie rzeczy i na pewno będą one w jakiś sposób poprawiać mu nastrój – przynajmniej na chwilę. To już samo w sobie jest wielką wartością dodaną, bo w depresji należy pielęgnować dobre momenty, sprawiać sobie przyjemność, robić wszystko, by poczuć się po prostu lepiej. Ale depresję trzeba po prostu leczyć, nie można mówić, że jak zjemy coś słodkiego, to nam od razu przejdzie.

Cukier – lekarstwem na stres?

W dzisiejszych czasach o stres nietrudno, wystarczy iść do pracy. Chociaż brzmi to może jak ponury dowcip, to wielu ludzi ma bardzo duże problemy z adaptacją do środowiska oraz do sytuacji, które generują jakieś nieprzyjemne emocje. Z owymi emocjami nie mogą sobie niekiedy poradzić, często nie potrafią ich nazwać i stres zamienia się w długotrwałą męczarnię, kończącą się depresją lub nerwicą.

Na stres najlepszy jest wysiłek fizyczny, ale nie tylko. Cukier również może nam na krótką metę pomóc, chociaż nie wolno go traktować jako jedynego remedium, a tylko małą pomoc na poprawę humoru. Stres trzeba umieć samemu przepracować i jeżeli się nam to nie udaje, powinniśmy w pierwszej kolejności zdecydować się na „wypocenie” go poprzez sport. Jednakże żywienie jest również bardzo istotne, a dawanie sobie przyjemności poprzez słodycze pomoże nam dojść do siebie.

Słodkie przekąski są bez wątpienia niezwykłym zastrzykiem energetycznym, do tego takim, który pozwala szybko dojść do siebie w momencie, w którym jesteśmy nieco przybici i skołowani. Właśnie dlatego cukier, chociaż w nadmiarze szkodzi, jest bardzo przydatny w momencie, kiedy przeżywamy stres i kiedy mamy zły humor. Bez wątpienia nasz mózg będzie nam bardzo wdzięczny za pożywkę energetyczną, która pozwoli na poprawę samopoczucia i ogólnego stanu psychicznego. Jest to wspaniała opcja!

(artykuł sponsorowany)
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
0%