Zamknij

60. Dni Borów Tucholskich: Koncerty na Witosa - finał z Kultem. Wcześniej Brathanki i Krystyan

10:13, 18.07.2019 K.T Aktualizacja: 10:37, 18.07.2019
Skomentuj Fot. kult.art.pl Fot. kult.art.pl

Koncerty z okazji 60. Dni Borów Tucholskich tradycyjnie odbędą się na terenach zielonych przy ulicy Wincentego Witosa. Przyjeżdżają Brathanki Jakub Krystyan, na finał zagra Kazik Staszewski i zespół Kult.

Zaczynamy już jutro, w piątek, 19 lipca, o godzinie 20.30. To wtedy nastąpi oficjalne otwarcie 60. Dni Borów Tucholskich. Zaraz potem na scenie mają pojawić się Brathanki, które wprowadzą widownię w folkowy klimat. Chociaż z formacji kilkanaście lat odeszła najbardziej rozpoznawalna postać – Halina Młynkowa, to cały czas można spodziewać się skocznej zabawy w góralskich klimatach zmiksowanych z pop-rockiem. Obecnie wokalistką zespołu jest Agnieszka Dyk. Po koncercie przewidziana jest zabawa z DJ-em. W sobotę, od 20.00, publiczność rozgrzewać ma projekt Tina Turner Show, a następnie Jakub Krystyan. Postać, która dopiero próbuje przebić się na polskiej scenie muzycznej. Wokalista na razie najbardziej znany jest z tego, że był finalistą programu „Idol” w 2017 roku. W zapowiedzi koncertu na stronie internetowej Tucholi czytamy, że Krystyan to multiinstrumentalista, wokalista i kompozytor. Gatunek muzyczny, jaki reprezentuje to pop, a jego koncert jest „propozycją przede wszystkim dla młodego pokolenia”.

"Polska, mieszkam w Polsce"
Tradycyjnie największa gwiazda zaproszona do Tucholi zagra w niedzielę, podczas uroczystego zakończenia, mniej więcej od godziny 19.30. W tym roku będzie to zespół Kult. Powstał w 1982 roku w Warszawie, założycielami są Kazik Staszewski (do dzisiaj frontman grupy) oraz Piotr Wieteska. Czym charakteryzuje się Kult? Przede wszystkim własnym, oryginalnym brzmieniem, nieszablonowymi tekstami Kazika i... rzeszą fanów, którzy na koncerty Kultu jeżdżą po całym kraju. KULTowa muzyka to mieszanka rocka, punku, jazzu i nowej fali. Na scenie oprócz klasycznych instrumentów: gitar i perkusji, zawsze pojawia się mocna formacja dęta: saksofon (na którym gra Tomasz Glazik pochodzący z Cekcyna) trąbka i puzon. Nie może zabraknąć charakterystycznych klawiszy, za którymi zawsze zasiada Janusz Grudziński. Zespół to kultowe już utwory, np. „Polska”, Baranek”, „Wódka” czy chociażby nowsza „Prosto” i wiele, wiele innych.
 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

BergamutkaBergamutka

0 1

Dlaczego nikt z organizatorów Dni Borów nie pomyślał , że na widowni 75% obecnych to ,,starsza młodzież,, i zaproszone zespoły to nie ich klimaty.Wczoraj plac koncertowy świecił pustkami, chociaż utwory Tiny Turner były akurat niezłe. Może należałoby przemyśleć na kolejny rok, czy czegoś nie zmienić zapraszając i płacąc grubą kasę za występ. Możnaby zaprosić 1 zespół na zakończenie, który by zadowolił większą widownię. 17:34, 21.07.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

KULTowy_FanKULTowy_Fan

0 0

Bergamutko, 3 dni koncertów to świetna inicjatywa, bo każdy może znaleźć coś dla siebie. Nie wiem ile ludzi było na Brathankach, nie wiem ile ludzi było na Jakubie Krystyanie, ale na Kulcie był ogrom fanów, i tych starszych i tych młodszych :) Nie mówię, że nie ucieszyłbym się gdyby zamiast Pana Jakuba zagrał jakiś Taco Hemingway, bo scenę jak to Pani napisała "starszej młodzieży" sprawdzam, ale na słabą frekwencję nie można narzekać :) 09:03, 22.07.2019


reo
0%