Już w tę sobotę pochwalimy się tym co nasze: Dzień Folkloru Borowiackiego i Pochód Borowiaków

Tam o 13.00 rozpocznie się Dzień Folkloru Borowiackiego. Spotkanie z naszą lokalną kulturą, która tego dnia jest na wyciągnięcie ręki, na stałe wpisała się w program letnich imprez w mieście. Dzieci mogą sprawdzić, jak żyli w borowiackich wioskach ich przodkowie, starsi mieszkańcy przypomnieć sobie, co to znaczy być Borowiakiem. Atrakcje? Po pierwsze prezentacje, m.in.: kiszenia kapusty, wyrabiania masła w kierzance, ciasta chlebowego i drożdżowego, wypiekania, borowiackiego prania oraz przędzenia owczej wełny na kołowrotku. Do aktywności przybyłych gości zachęcać będą też przygotowane przez organizatorów konkurencje borowiackie. W parku Zamkowym ponadto zaopatrzycie się w przeróżne borowiackie pamiątki lub samemu je wykonacie. Wśród atrakcji znajdą się: kiermasz twórczości ludowej i użytkowej, stoiska wikliniarskie, rzeźbiarskie, hafciarskie i garncarskie. Część osób uważa, że kulturę najlepiej poznawać poprzez lokalne potrawy. Dlatego w takim dniu musi pojawić się Gospoda Borowiacka i niezastąpione panie z KGW. Znamy menu, w którym znajdą się: dukane kartofle ze szpyrką, jajem i maślanką, polewka na maślance, flyndzie (placki ziemniaczane), gulasz z ziemniakami i surówką, pierogi z mięsem i kapustą, kluski z kapustą oraz orzeźwiający napój żniwny z miętą. Dzień Folkloru Borowiackiego to także występy na scenie. Zaprezentują się Bysławskie Frantówki ale też goście z północy – Dziecięco-Młodzieżowy Zespół Folklorystyczny „Kaszebe”.

 

Na święcie folkloru borowiackiego nie może zabraknąć Marii Olick. W tym roku w parku Zamkowym odbędzie się promocja nowego wydania jej książki pt. „Maltych i grapa, tradycja, specjały kuchni i inne ciekawostki z Borów Tucholskich”. Pierwsze wydanie ukazało się 12 lat temu. O czym teraz pisze autorka? W książce pojawiły się dwa nowe, ciekawe rozdziały. Pierwszy z nich opowiada o zdrowiu. Ollick opisuje medycynę ludową, przesądy, higienę Borowiaków i „borowiacką aptekę”, czyli informacje o ziołach – kiedy i które najlepiej zbierać oraz jak ich używać. Drugi rozdział to historia obrzędowości rodzinnej. Jak dawniej na naszym terenie wyglądały wesela, zaloty, narodziny dziecka i... przygotowanie do kresu życia? W książce dodana jest ponadto kwestia badań naukowych dotyczących życia Borowiaków, pierwsze prowadzone były już w czasach zaborów. Zachęcamy do lektury!