Wyjeżdżając do pracy za granicę, obawiamy się kłopotów. Głownie dotyczących znalezienia pracy, tego jak w niej będzie oraz czy poradzimy sobie z językiem. Wielu kwestii nie rozważamy, bo gdybyśmy zaczęli, to może nigdzie byśmy nie wyruszyli. Tymczasem na miejscu rzeczywistość może nas zaskoczyć, czasem pozytywnie, a czasem nie.
Co w przypadku, gdy zdarzy się nam wypadek? Może to dotyczyć kolizji na drodze, upadku w pracy czy na ulicy. Czy należy nam się odszkodowanie? Jak postępować w takich sytuacjach?
Komu przysługuje odszkodowanie w UK?
W UK nie trzeba ani być zameldowanym, ani zatrudnionym, aby mieć prawo do odszkodowania powypadkowego. Wystarczy jedynie samo przebywanie na terenie UK, chociażby przejazdem lub na wycieczce. Zasada jest taka, że jeśli do wypadku, w którym doznaliśmy strat fizycznych, psychicznych czy materialnych nie doszło z naszej winy, a zawinił ktoś inny, przysługuje nam odszkodowanie. Należy nam się za wypadek drogowy, za poślizgniecie w miejscu, które ktoś pozostawił niezabezpieczone, ale też za błędy medyczne, czy mobbing w pracy, który pozostawia w nas duże spustoszenia psychiczne.
Ważne, by w takich sytuacjach działać jak najszybciej, a dowody zbierać na bieżąco. Potem o wiele trudniej dotrzeć do pewnych dokumentów, zapisów monitoringu, świadków, którym też pewne fakty zacierają się w głowach. Na wszczęcie procedury mamy w UK 3 lata, po tym czasie sprawy w większości przypadków się przedawniają. Jeśli zniechęcamy się, zakładając, że cała procedura i formalności nas przerosną, miejmy na uwadze, że w UK sprawy odszkodowawcze wiążą się z mniejszą ilością formalności, trwają krócej i możemy liczyć na o wiele wyższe kwoty odszkodowań niż w Polsce. Co zatem należy zrobić, by uzyskać odszkodowanie w UK?
Dobra firma odszkodowawcza kluczem do sukcesu
Najlepiej zacząć od jej znalezienia nim podejmie się inne kroki samodzielnie. To konsultacja z profesjonalistą rozwieje wszelkie nasze wątpliwości co do tego czy odszkodowanie w naszej sprawie nam przysługuje. Czasem nie jest takie oczywiste, kto w danej sytuacji zawinił i jaki jest nasz udział w danym zdarzeniu. Poza tym firma odszkodowawcza poinformuje nas o wszystkich działaniach i dowodach, jakie trzeba będzie zgromadzić i, co najważniejsze weźmie na siebie wszelkie formalności, z którymi my moglibyśmy sobie nie poradzić nie tylko z powodów językowych, ale też ze względu na nieznajomość brytyjskiego prawa.
Czasem zwyczajnie nasz stan fizyczny lub psychiczny uniemożliwia nam działanie. Wtedy najważniejsze to skupić się na leczeniu i na tym, by nasza sprawa już się toczyła, a nie czekała, aż wydobrzejemy. Dobrze w takich sytuacjach mieć wsparcie w rodzinie, ale też, by mieć zaufaną osobę, która zajmie się sprawą naszego odszkodowania. Korzystając z takich usług możemy liczyć na pomoc specjalistów w sprawach odszkodowawczych dotyczących wypadków drogowych, w sprawach wypadków w pracy, wypadków w miejscach publicznych. Również osoby ze sprawami dotyczącymi błędów medycznych czy związanymi z mobbingiem w pracy mogą liczyć na kompleksową obsługę.
Firmy odszkodowawcze zajmujące się naszą sprawą zapewniają usługi na zasadzie „no win, no fee”, co oznacza, że nie ponosimy żadnych kosztów związanych z prowadzeniem sprawy, dopóki nie zostanie ona wygrana. Opłatę dla firmy odszkodowawczej stanowi zazwyczaj jakiś procent, wcześniej z nami ustalony, z wygranej kwoty odszkodowania.
Insito Group zajmuje się pomocą w uzyskaniu odszkodowań z UK, a szczegóły znajdziesz na stronie https://insito-odszkodowania.uk/
