„Mniej znaczy więcej” to jedna z zasad stylu minimalistycznego, który, jak się okazuje, nie jest dziełem współczesnych nam czasów. Po raz pierwszy pojawił się w latach 20. XX wieku i pozostał z nami pomimo zmieniających się trendów. Wyróżnia się ponadprzeciętną prostotą, stosunkowo przyjemnym chłodem, niewymuszoną surowością i czystością, bez zbędnych dodatków. Każdy element wyposażenia wnętrza ma swoją praktyczną funkcję. Jak urządzić łazienkę w stylu minimalistycznym, aby była funkcjonalna, jednocześnie atrakcyjna wizualnie?
W takich wnętrzach koncentrujemy się rzeczach istotnych, a więc łazienka powinna być przede wszystkim praktyczna. Będzie w niej niewiele elementów, ograniczamy się do minimum i szukamy kreatywnych rozwiązań, pozwalających zwiększyć miejsce do przechowywania. Dzięki temu pozbywamy się rzeczy, które zaburzają czystość aranżacji. Całość budują regularne linie, są to aranżacje, w których dostrzec można perfekcję umysłu ścisłego i doskonałą wiedzę z geometrii matematycznego geniusza. Zamiast intensywnych kontrastów jest monochromatyczność, stawiamy na jeden kolor lub konkretną paletę barw, które wzajemnie się przenikają. Dominującymi materiałami są szkło, ceramika, metal, ale również coraz częściej kamień i beton. Biel, szarość i beże to podstawowe kolory, najczęściej wybierane do łazienek i kuchni urządzonych w minimalistycznym stylu. Białe płytki do kuchni pasują do mebli z gładkimi frontami, pozbawionymi uchwytów, dzięki czemu będą skutecznie „wtapiały się” w ścianę.
Biały kolor jest najbardziej uniwersalnym, stanowi wspaniałe tło dla innych barw i jednocześnie cechuje się niezwykłym chłodem i prostotą. Odnajduje się w stylu minimalistycznym doskonale. Chcąc nieco złagodzić chłód, powiewający z czystej bieli, możemy zdecydować się na kafelki łazienkowe w kolorze szarym z połyskiem. Alternatywą dla nich będą płytki imitujące naturalny beton, które podkreślą prostotę stylizacji. Jeżeli zależy Ci na nieco większej porcji ciepła, połącz beton, biel lub połyskującą szarość z płytkami drewnopodobnymi, które mogą pojawić się np. w strefie z umywalką lub też pod prysznicem. Dobrym wyborem są płytki wielkoformatowe, przy których unikamy dużej ilości fug, tworząc gładką, jednolitą powierzchnię podłogi lub ściany.
Dzięki geometrycznym formom z łatwością osiągniemy poczucie uporządkowania. Dlatego też meble niech będą w kształcie prostopadłościanów, brył o mocno zarysowanych liniach. Umywalka o zaokrąglonych bokach będzie natomiast bardzo dobrze komponować się ze symetryczną wanną oraz armaturą o delikatnych kształtach. System oświetleniowy stworzymy, wybierając przylegające do sufitu plafony i ukryte za lustrem ledowe taśmy. Decydując się na dodatki, porzucamy kreatywną fantazję. Niech będą to matowe akcesoria łazienkowe w jednym kolorze, możemy zdecydować się na mocniejszą zieleń lub kolor żółty, ożywiając wnętrze. Aby jednak zachować harmonię stylizacji, kolor ten niech pojawi się dodatkowo na ręcznikach i np. organizerach z kosmetykami.
Minimalizm to proste formy, powtarzalne kształty, stonowane barwy oraz niewielka ilość elementów. W łazience tak urządzonej dobrze poczują się introwertycy, osoby doceniające sztukę nowoczesną, ale również perfekcjoniści.
