Zgłoszenie do tucholskiej straży pożarnej wpłynęło wczoraj (25 sierpnia) po godzinie 14.00. Zaginął człowiek, który pływał w jeziorze Rudnica w Raciążu. W poniedziałek – 26 sierpnia – około godz. 8.00 rano odnaleziono ciało mężczyzny.
Jak informuje Arkadiusz Kroll, zastępca Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Tucholi, zgłoszenie wpłynęło od osób postronnych wypoczywających przy wypożyczalni sprzętu wodnego, obok głównej plaży. Mężczyzna wszedł w tamtych okolicach do wody i przez dłuższy czas nie można było go zlokalizować.
Poszukiwania na wodzie 30-letniego mężczyzny zaczęły się około godziny 14.30 i trwały aż do zapadnięcia zmroku, mniej więcej do godziny 20.00. Kiedy na miejsce dotarli nurkowie, wykorzystano także sonar
– tłumaczy Kroll.
Na miejscu działały zastępy: JRG Tuchola, strażacy z Bydgoszczy i Torunia, a także OSP Raciąż. W akcji poszukiwawczej uczestniczyli poza tym ratownicy z Wdeckiego WOPR oraz Grupa Prewencyjna WOPR Województwa Kujawsko-Pomorskiego z Tlenia. Akcja miała być wznowiona dzisiaj rano. Jak relacjonuje Kroll tuż przed jej rozpoczęciem osoby postronne zgłosiły, że bardzo blisko miejsca, które wskazano w dzień poprzedni, widoczna jest głowa mężczyzny. Jego ciało odnaleziono około 8.00 rano.
Zbieramy więcej informacji. Szczegółowe ustalenia znajdziecie w najnowszym "Tygodniku Tucholskim".
X22:58, 26.08.2019
0 2
Boże kto to? 22:58, 26.08.2019
jawes08:13, 27.08.2019
1 0
Nie podają żadnych danych. 08:13, 27.08.2019