Zamknij
11:54, 30.06.2019
W potężnym upale przyszło młodym piłkarzom i ich najbliższym, kibicom, działaczom i trenerom spędzić czas na stadionie o tyle ważny, że poświęcony nie samej zabawie i sportowi. Cel charytatywny był tu sprawą nadrzędną. Stąd też pojawiły się na stadionie puszki w ręku samych rodziców dziecka, które było nieobecnym bohaterem. Mowa o Wiktorze Góreckim chorującym na białaczkę. Państwa Dorotę i Stanisława Góreckich dostrzegali ludzie dobrej woli, wrzucając datki. Wszystko to w ramach festynu charytatywnego o nazwie ?Sportowe Wakacje?.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz