Wiadomość o budowie przystanku kolejowego przekazał redakcji mieszkaniec Tucholi Józef Prostojanek. Jest jedną z osób, które od dawna lobbują za tym pomysłem i które nadały bieg całej sprawie.
Jak wspomniał pan Józef, już w 2011 roku odbył szereg rozmów. Wówczas złożył wniosek w kwestii budowy w Rudzkim Moście przystanku PKP. Przedsięwzięcie miałoby ułatwić mieszkającym tam osobom łączność pomiędzy miastem i osiedlem, także stworzyć komfortowe warunki komunikacji między regionami. Pomysł tucholanina zyskał poparcie licznej grupy osób, m.in. władz samorządowych i wojewódzkich. Rozpoczęły się prace przygotowawcze, których finału doczekaliśmy się w tej chwili.
Korzystne dla regionu informacje zostały podane do publicznej wiadomości w miniony czwartek (7 maja). Prezydent Andrzej Duda i minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podczas konferencji zapowiedzieli budowę w ciągu pięciu kolejnych lat 200 przystanków kolejowych.
W województwie kujawsko-pomorskim w ramach ogłoszonego programu wybudowanych zostanie kilkanaście przystanków, m.in. w Bydgoszczy, grudziądzkim Tuszewie, Nakle, Brodnicy, Trzeciewnicy, Gródku oraz w Tucholi Rudzkim Moście.
- Myślę, że budowa kolejnej stacji w Tucholi to nie byle co. To ogromne wyróżnienie dla naszego regionu nadające mu wyjątkową rangę. Nie każde miasto, takiej wielkości jak Tuchola, może pochwalić się dwoma stacjami - podsumowuje Józef Prostojanek.
Więcej w dzisiejszym, papierowym wydaniu Tygodnika.
0
0
0
0
0
0
1 1
"Myślę, że budowa kolejnej stacji w Tucholi to nie byle co." Nie stacji w Rudzkim moscie a przystanku osobowego. To kolosalna różnica. Po za tym bardzo fajna opcja. POZDRAWIAM 10:59, 14.05.2020
4 0
A na Koronowo tory trawą zarósły i służą do jednorocznych wojaży entuzjastów , a pamiętam czasy gdy zimą PKS-y nie jeździły , a kolej zawsze . Był przypadek że kobietę do porodu lokomotywą wieźli. 11:08, 14.05.2020