Od paru dni, przy drodze wojewódzkiej nr 237 między Tucholą a Kiełpinem stoi auto. To czerwone renault twingo, które, jak słyszymy od mieszkańców pobliskich domów, "co chwila jest w innej pozycji". Ktoś zgubił samochód?
Auto wygląda na porzucone, chociaż cały czas posiada tablice rejestracyjne. Przy samochodzie porozrzucane są takie przedmioty, jak: kluczyki od blokady skrzyni biegów, koło zapasowe, felga, trójkąt ostrzegawczy czy butelki po oleju silnikowym. Po uszkodzeniach można wnioskować, że pojazd prawdopodobnie wylądował także na dachu, aktualnie jednak stoi na kolach i coraz bardziej przesuwa się w stronę pobliskich pól. Tam leży na razie jedynie radio renault.
Z jakiego powodu auto znalazło się w tym miejscu i dlaczego ktoś je co chwilę przesuwa? Czy o "zaparkowanym" w rowie twingo wie policja? Czyj to samochód? Postaramy się znaleźć odpowiedzi na te pytania i przedstawić je w najnowszym "Tygodniku". Może znacie właściciela?
Kamila20:53, 16.08.2018
0 0
Rano w poniedziałek auto stało na poboczu. Wyglądało tylko, że ma panę. W poludnie jechałam to dwóch mężczyzn zmieniało koła. Wieczorem auto już stało z powybijanymi szybami. Kolejnego dnia już leżało na dachu a teraz w polu ???? 20:53, 16.08.2018