Jedno ze zdarzeń drogowych, na trasie Tuchola-Chojnice (skrzyżowanie do Piastoszyna i Raciąża). Na tym odcinku wypadków i kolizji jest znacznie więcej. Fot. (pp)
Nawet drogowcy przyznają - tam trzeba poprawić bezpieczeństwo. Zarząd Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy w rozmowie z "Tygodnikiem" wyraża nadzieję, że oprócz modernizacji odcinka Tuchola-Bysław uda się zrealizować kolejne bardzo ważne zadanie - zmienić standard bezpieczeństwa na zachodnim odcinku DW240 w Piastoszynie.
II kwartał nowego roku. To wtedy ma zapaść decyzja dotycząca przebudowy szczególnie niebezpiecznych skrzyżowań na drodze wojewódzkiej 240, odcinku Tuchola-Chojnice, w okolicach Piastoszyna. Przypomnijmy, takie skrzyżowania są dwa. W ostatnich latach dochodzi tam do powtarzalnych zdarzeń drogowych. Niebezpiecznie bywa również na tamtejszej długiej prostej, a zdarzenia w skutkach są jeszcze gorsze. Wypadki kończą się śmiertelnie. O modernizacje skrzyżowań władze lokalne gminy Kęsowo i sołeckie Piastoszyna apelują od lat, a sprawa wraca z każdym kolejnym zdarzeniem. Ustaliliśmy, że istnieje szansa, by przebudowa doszła w końcu do skutku zwłaszcza, że gotowa jest dokumentacja projektowa.
Jak wyglądałyby skrzyżowania, jeśli decyzje za kilka miesięcy będą pomyślne? ZDW w Bydgoszczy tłumaczy nam, że projekt zakłada dobudowanie lewoskrętów przejść dla pieszych, zatok autobusowych, dojść do przystanków i przejść, a także oświetlenia i odwodnienia drogi. Koszt wszystkich prac szacowany jest na około 2 mln zł. ZDW zapewnia, że drogowcom zależy na poprawie bezpieczeństwa w tym miejscu.
Więcej na ten temat piszemy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego" - aktualnie w sklepach, a w wersji elektronicznej na eprasa.pl (KLIKNIJ).
0
0
0
0
0
0
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz