Od wtorku trwa nerwówka związana z wynikami rekrutacji do szkół średnich. W powiecie tucholskim dotyczy liceum ogólnokształcącego, popularnego Nowodworka. Przed chwilą poznaliśmy konkretne decyzje, które - po konsultacjach z dyrektorami - zapadły w starostwie, w wydziale oświaty.
O sprawie obszernie piszemy w najnowszym numerze „Tygodnika Tucholskiego” i dalej na naszym portalu (NIE ZNASZ TEMATU? KLIKNIJ I PRZECZYTAJ POPRZEDNI ARTYKUŁ)
W skrócie: pierwsze wyniki rekrutacji ogłoszone we wtorek były zaskakujące: do ogólniaka nie dostało się 50% uczniów, a to ze względu na ogromną liczbę podań. Przedstawiciele Zarządu Powiatu Tucholskiego przekonywali, że - mimo przeprowadzonych analiz - nie spodziewali się aż tak wielkiej ilości chętnych, ale wiadomo było, że będzie ich więcej. W tym roku mamy do czynienia z kumulacją roczników 2007 i 2008. Takie wyniki okazały się osobistym dramatem dla wielu młodych ludzi i ich rodziców. Wyniki wskazywały, że nie łapały się osoby, które podstawówkę zakończyły nawet ze świadectwem z paskiem (duże znaczenie miał egzamin ósmoklasisty). Gdzie mieliby się podziać ci uczniowie? Ich rodzice zaczęli interweniować u władz Powiatu Tucholskiego, który jest organem prowadzącym publiczne szkoły ponadpodstawowe mieszczące się w Tucholi (LO, ZSLiA, ZSLiT; organem prowadzącym technikum leśne jest Ministerstwo Środowiska).
NOWOŚCI - PIĄTEK, GODZ. 14.00
Rodzice wystosowali apel, oczekiwali konkretów. "Tygodnik" uzyskał je dziś o godz. 14.00 od członka zarządu powiatu, który zajmuje się oświatą. Waldemar Kierzkowski zapowiedział nam i wyjaśnił, że:
Istotną kwestią jest fakt, że wśród uczniów, którzy dostali się do liceum ogólnokształcącego są tacy, którzy ogólniak oznaczyli jako tzw. "drugi wybór". Ostatecznie zdecydowali się na inną szkołę - "pierwszy wybór". Lista przyjęć do Nowodworka, jak i do innych szkół, była więc ruchoma.
Chociaż decyzje organu prowadzącego są coraz bardziej konkretne, temat rekrutacji nadal w kilku kwestiach jest otwarty. Będziemy go aktualizować w poniedziałek.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz