Zamknij

Drożdzienica: minuty ciszy i Mazurek Dąbrowskiego w hołdzie poległym podczas II wojny światowej

09:39, 08.11.2018 K.T Aktualizacja: 13:55, 08.11.2018
Skomentuj

Po około 30 latach mieszkańcy Drożdzienicy znowu spotkali się przy miejscu pamięci. Był przemarsz, wieńce, minuta ciszy i hymn.

W niedzielę – 4 listopada – lokalna społeczność Drożdzienicy spotkała się, aby oddać hołd poległym i ofiarom II wojny światowej. Mieszkańcy zgromadzili się na skwerze, przy monumencie upamiętniającym krwawe zbrodnie okupantów z lat 1939 – 1945 przeciwko polskiej ludności. Jak wiadomo, w tym roku hucznie obchodzimy 100. rocznicę powrotu naszego kraju na mapy świata. Warto więc podkreślić, że apel był pierwszym takim spotkaniem przy pomniku w Drożdzienicy od ok... 30 lat. Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą w intencji ojczyzny. Następnie wszyscy zgromadzeni przemaszerowali ulicami wsi w miejsce pamięci. Dalszą część poprowadził inicjator niedzielnego apelu – Roman Kowalski.

Co działo się w niedzielę? Jaka historia kryje się za monumentem powstałym w hołdzie pomordowanym i poległym w latach 1939-1945? Dowiedziecie się tego z najnowszego "Tygodnika Tucholskiego".

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%