Do pożaru na ul. Kościuszki w Tucholi doszło w nocy z soboty na niedzielę.
Podczas pożaru spłonął samochód osobowy volkswagen golf, który stał pod oknami ściany szczytowej jednego z tutejszych domów wielorodzinnych. W niebezpieczeństwie był też sam budynek i jego mieszkańcy. Ślady pożaru widocznie są na ścianie i sięgają dachu. Najprawdopodobniej temperatury nie wytrzymało jedno okno mieszkania znajdującego się na parterze.
Oprócz tucholskiej straży pożarnej na miejscu swoje czynności prowadziła też policja.
"Tygodnik" rozmawiał z mieszkańcami budynku. Choć na tę chwilę to wersja nieoficjalna, nasi rozmówcy nie mają wątpliwości - musiało dojść do podpalenia.
Szeroko o tym wydarzeniu, zawierając oficjalne ustalenia służb, napiszemy w najbliższym wydaniu "Tygodnika Tucholskiego", które ukaże się 26 lipca.
cudak20:16, 25.07.2018
0 0
Czy złosił sie podpalacz na policję,może śledztwo już umorzone 20:16, 25.07.2018
Gosc17:26, 04.08.2018
0 0
A mnie to śmieszy 17:26, 04.08.2018