Setki ludzi żegnały dziś Romana Tyrańskiego, dyrektora tucholskiej "jedynki", nauczyciela, wychowawcę, muzyka.

Człowiek nieprzeciętny, niezastąpiony, niesamowicie dowcipny i błyskotliwy, rodzinny. Na temat Romana Tyrańskiego podczas dzisiejszej mszy pogrzebowej padło wiele słów wypowiadanych przez kolejne osoby ze łzami w oczach. W ostatnią drogę razem z Panem Dyrektorem wybrały się setki ludzi związanych z Nim na różne możliwe sposoby. Przemówieniami żegnali go burmistrz, chór Camerata, rada rodziców Szkoły Podstawowej nr 1 w Tucholi. Dyrektor spoczął na cmentarzu parafialnym przy grobie patrona Jego szkoły - ks. Wryczy.

Przypomnijmy, Roman Tyrański zmarł w środę rano. Jego śmierć była szokująca dla lokalnej społeczności niezależnie od faktu, że długo walczył On z ciężką chorobą. "Tygodnik Tucholski" przygotowuje wspomnienia oparte na rozmowach z wieloma osobami z związanymi z Nim. Ukażą się one w naszym kolejnym numerze.