Dlaczego pielęgniarki w Cekcynie nie dają zastrzyków także w weekendy? - U nas nie jest to zasadne - mówi Ryszard Płoszański, dyrektor ośrodka zdrowia w Cekcynie. Dodaje, że zabiegi „domowe” dla osób, które tego wymagają, są wykonywane siedem dni w tygodniu.
- Już wcześniej zwracaliśmy się z prośbą, aby w ośrodku zdrowia w weekendy pielęgniarka dawała zastrzyki pacjentom, którzy mają takie zalecenia. Otrzymaliśmy odpowiedź, że świadczeń w soboty i niedzielę nie ma w kontrakcie. Ja bym jednak jeszcze raz apelował, aby to było przywrócone
- mówił Władysław Wysokiński, radny gminy Cekcyn.
Ryszard Płoszański, dyrektor ośrodka zdrowia w Cekcynie zaznaczył, że w ośrodku w Cekcynie nie jest to konieczne, bo osób przyjmujących te zastrzyki nie ma wiele.
- Jeśli chodzi o zabiegi, pielęgniarki dojeżdżają do domu pacjenta, który ma takie zalecenia. Nie ma żadnego problemu z dotarciem do osoby w potrzebie. (...) Działamy zgodnie z umową z Narodowym Funduszem Zdrowia i tam kompetencje są jednoznacznie wyłożone: udzielamy świadczeń od poniedziałku do piątku, a w dni wolne od pracy po prostu nie pracujemy. Przeanalizujemy tę kwestię. Jeśli będzie więcej osób, wrócimy do tematu
- wyjaśniał Ryszard Płoszański.
Ponad miesiąc po sesji zapytaliśmy, czy sprawę już rozpatrzono. O zdanie zapytaliśmy również Artura Kosickiego, dyrektora ośrodka zdrowia w Gostycynie. Wszystkie informacje zamieściliśmy w papierowej wersji "Tygodnika Tucholskiego".
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz